Dzięki audytowi energetycznemu firmy mogą zaoszczędzić 10 proc. kosztów energii

Dostosowanie się do zaleceń po audycie energetycznym może przynieść firmom oszczędność zużycia energii na poziomie 5–10 proc. – wynika z obserwacji firmy Enetech. Co więcej, zwykle nie wiąże się to ze znacznymi nakładami inwestycyjnymi. Mimo to firmy nie zdają sobie sprawy z korzyści, jakie niesie audyt. Część z nich nawet po jego wykonaniu nie analizuje wniosków audytorów i nie wdraża ich w życie.

 Największym plusem audytu jest zebranie wszystkich danych dotyczących zużycia energii w zakładzie, które może uświadomić przedsiębiorcy, w jakich obszarach wykorzystania energii ponosił on dotychczas najwyższe koszty. Zaletą jest szereg zaleceń poaudytowych, które pozwalają na wprowadzenie opłacalnych inwestycji o szybkim czasie zwrotu – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes dr inż. Mateusz Lisowski, prezes Enetech.

Koszty energii są dużym wydatkiem zwłaszcza w budżetach firm produkcyjnych, gdzie cena surowca jest istotnym elementem końcowej ceny produktu. Jak wynika z badania przeprowadzonego w kwietniu przez Kantar Millward Brown na zlecenie Ayming Polska, zdecydowana większość przedsiębiorstw (93 proc.) deklaruje, że koszty energii elektrycznej to istotna pozycja w ich kosztach. Co trzecia firma deklaruje, że wydatki na energię stanowią powyżej 7 proc. kosztów produkcji.

 Dzięki zaleceniom poaudytowym przedsiębiorca może otrzymać cenne porady: jakie są metody i możliwości obniżenia zużycia energii w jego przedsiębiorstwie, a co za tym idzie – jakie są realne możliwości oszczędności w procesie produkcyjnym – tłumaczy Lisowski. – Z naszych doświadczeń wynika, że przeciętne oszczędności sięgają 5–10 proc. Koszty zakupu energii w niektórych przedsiębiorstwach potrafią przekraczać milion złotych miesięcznie. Tego typu oszczędności to realny zysk dla przedsiębiorstwa.

Ustawa o efektywności energetycznej, która weszła w życie w październiku 2016 roku nakłada na część przedsiębiorstw obowiązek przeprowadzenia audytu energetycznego w ciągu 12 miesięcy od uchwalenia nowych przepisów. Obowiązek dotyczy przedsiębiorstw, które zatrudniają co najmniej 250 pracowników, ich roczny obrót netto przekracza 50 mln euro lub całkowity bilans roczny wynosi ponad 43 mln euro. Audyt musi być powtarzany co cztery lata.

– Audyt energetyczny rozpoczyna się od wizji lokalnej w przedsiębiorstwie. W jej trakcie zapoznajemy się ze strukturą przedsiębiorstwa, rozpoznajemy ścieżku przepływu energii, identyfikujemy główne obszary, w których energia jest użytkowana. Zwracamy uwagę na wszystkie nośniki energii, zarówno energię elektryczną, jak i energię cieplną – wyjaśnia prezes Enetech.

Badanie Ayming Polska wskazuje, że 43 proc. firm dąży do obniżenia kosztów energii przede wszystkim poprzez zwiększenie efektywności energetycznej procesu produkcji, 57 proc. mierzy zaś poziom wykorzystania energii na każdym etapie produkcji. Jak przekonuje Lisowski, firmy w większości mają świadomość dotyczącą potrzeb zwiększania efektywności energetycznej.

– Często spotykałem się jednak z sytuacją, kiedy przedsiębiorstwo zainwestowało spore środki w wykonanie opomiarowania zużycia energii w zakładzie, a następnie nie analizowało tych danych. Posiadając opomiarowanie energii elektrycznej czy energii gazu ziemnego, warto chociażby skonsultować się z firmami zewnętrznymi i zapytać o możliwy potencjał oszczędności na podstawie bazy danych pomiarowych dotyczących zużycia energii – podkreśla Mateusz Lisowski.

W większości firm wystarczającymi działaniami byłyby proste i stosunkowo tanie inwestycje – w energooszczędne oświetlenie czy systemy odzysku ciepła, które mimo niewiele wyższych kosztów pozwalają na co najmniej kilkuprocentowe oszczędności.

Choć koszty audytu trudno obniżyć, przedsiębiorcy mogą skorzystać ze wsparcia przy współfinansowaniu inwestycji dotyczących poprawy efektywności energetycznej. Będą to nie tylko środki pochodzące z Unii Europejskiej, lecz także fundusze wojewódzkie.

– Istnieje również instrument wsparcia w postaci białych certyfikatów. Nie zdobyły one uznania w ciągu ostatnich kilku lat wśród przedsiębiorców, jednak w 2016 roku wraz z nowelizacją ustawy o efektywności energetycznej, zmieniły się zasady dotyczące przyznawania białych certyfikatów. Procedura ubiegania się o nie jest na tyle łatwa, że można polecić każdemu przedsiębiorstwu, które inwestuje w technologie potencjalnie obniżające zużycie energii, skorzystanie z nich – przekonuje dr inż. Mateusz Lisowski.

Previous Koniec z programem Mieszkanie Dla Młodych (MDM)
Next Social media coraz ważniejsze dla kampanii społecznych

Może to Ci się spodoba

Cyberprzestępcy szukają nowych punktów ataku na firmy

Cyberprzestępcy nieustannie doskonaloną swoje umiejętności. Wraz z rozwojem technologicznym przybywa też obszarów, które można wykorzystać do ataku na organizację. W dużym przedsiębiorstwie potencjalnych miejsc jest 150–200 – wynika z wyliczeń Deloitte. Żeby

Cykl podwyżek stóp procentowych będzie trwał co najmniej kolejne pół roku. To nie sprzyja inwestycjom

Rosnąca niepewność związana z wojną w Ukrainie zniechęca do inwestycji zarówno firmy, jak i konsumentów. Do tego dochodzą zakłócenia w handlu zagranicznym, drożejące szybko surowce, które napędzają inflację. Analitycy banku BNP Paribas prognozują, że

Rośnie popyt na certyfikaty jakości produktów i usług

Wiele gałęzi krajowej gospodarki znajduje się na ścieżce dynamicznego wzrostu, dlatego rośnie zapotrzebowanie przedsiębiorstw na certyfikaty, które poświadczają jakość produktów i usług, a tym samym pozwalają wyróżnić się na rynku. W

Debiut Play umocni pozycję GPW i przyciągnie na warszawski parkiet nowych inwestorów

Spółka Play Communications zadebiutowała w czwartek na warszawskim parkiecie. To jeden z największych debiutów ostatnich lat. Oferta publiczna Play ma dla GPW kolosalne znaczenie, bo umacnia pozycję polskiego rynku w Europie i może przyciągnąć nowych

Coraz więcej małych i średnich firm inwestuje w opiekę medyczną dla pracowników

Statystyczny pracownik przebywa na zwolnieniu chorobowym kilkanaście dni w roku. Koszty z tym związane, ponoszone zarówno przez ZUS, jak i samych pracodawców, są liczone w miliardach złotych. Inwestycja w opiekę zdrowotną wysokiej jakości jest więc dla pracodawców

Pracownicy coraz bardziej wyczuleni na nielegalne i nieetyczne praktyki firm

Jedna piąta pracowników małych i średnich firm zdaje sobie sprawę z nielegalnych i nieetycznych praktyk swojego pracodawcy – wynika z badania BSA przeprowadzonego w kilku europejskich krajach. Prawie trzy czwarte z nich nie miałoby oporów, żeby o takich

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to skomentuj post

Zostaw odpowiedź