Co czwarta instytucja finansowa w Europie padła ofiarą cyberataku

Już 1 na 4 instytucje z sektora finansowego odnotowała incydenty naruszenia cyberbezpieczeństwa – wynika z raportu Capgemini. Jednocześnie tylko połowa banków ma wdrożoną odpowiednią politykę związaną z cyberzagrożeniami, mimo że tego typu incydenty od maja przyszłego roku, czyli po wejściu w życie nowych przepisów o ochronie danych będą znaczniej bardziej kosztowne. Zdaniem ekspertów, jeśli częstotliwość ataków się utrzyma, a europejskie banki nie zmienią swoich polityk bezpieczeństwa, w pierwszych trzech latach mogą zapłacić 4,7 mld euro kar.

– Jeśli banki nie będą robić nic w kierunku realizacji RODO, jest bardzo prawdopodobne, że kary będą bardzo wysokie. Jeżeli żaden z banków, ubezpieczycieli i innych firm, którzy mają do czynienia z dużą ilością danych osobowych, jak choćby sieci energetyczne czy służba zdrowia, nie podejmą działań w kierunku zbliżenia się do realizacji zaleceń RODO, jest ryzyko, że będą musieli zapłacić naprawdę wysokie kary – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Marek Najmajer, dyrektor ds. sprzedaży w Linux Polska.

Od maja 2018 roku i wejścia w życie przepisów RODO za przetwarzanie danych przez osobę nieuprawnioną, udostępnianie danych takim osobom czy naruszenie obowiązku zabezpieczenia danych będzie grozić kara w wysokości 20 mln euro lub 4 proc. światowego obrotu firmy. AllClear ID szacuje, że bez koniecznego dostosowania się do wymogów nowego rozporządzenia w ciągu najbliższych trzech lat bankom grożą kary w wysokości 4,7 mld euro.

– Polski rynek jest o wiele mniejszy. Biorąc pod uwagę udział PKB Polski w PKB UE, możemy szacować, że kary na polskim rynku mogą sięgać kilkuset milionów euro, ale też dużo zależy od regulatorów wewnętrznych – zauważa Marek Najmajer.

Według danych Consult Hyperion w ciągu ostatnich 10 lat tylko największe europejskie banki padły ofiarą ataków co najmniej 27 razy, a niektóre z nich więcej niż jednokrotnie. Z raportu „Waluta zaufania: dlaczego banki i firmy ubezpieczeniowe muszą lepiej dbać o bezpieczeństwo danych swoich klientów” opublikowanego przez Digital Transformation Institute Capgemini wynika, że 1 na 4 instytucje odnotowała naruszenie cyberbezpieczeństwa.

– Maksymalny wymiar kary będzie wtedy, gdy dojdzie do wycieku danych wszystkich klientów przy braku jakichkolwiek dodatkowych zabezpieczeń. Obecnie duże instytucje mają już tzw. systemy SIEM (Security Information and Event Management),, które są w stanie analizować i wykrywać ataki hakerskie, to jednak wciąż za mało. Istniejące rozwiązania należałoby wzbogacić o dodatkową warstwę informacji o np. zakresie zgody podmiotu do udostępnienia danych osobowych, kwestii przekazania danych osobowych do stron trzecich – zaznacza Najmajer.

Mimo stosunkowo dużych nakładów przeznaczonych na bezpieczeństwo danych, częstotliwość ich wycieku rośnie, w dużej mierze ze względu na zmieniający się charakter ataków i w związku z tym niewystarczające zabezpieczenia.

– Czasu jest mało, a z naszego doświadczenia wiemy, że niektórzy klienci w ogóle nie zaczęli przystosowywać się do nowych przepisów, albo zaczęli na takiej zasadzie, że zebrał się komitet sterujący, wybrano kierownika projektu, a ten spotkał się z kilkoma osobami. Jest duże ryzyko, że te firmy nie zdążą. Należy w tym momencie podejść do tematu pragmatycznie – analiza ryzyka, identyfikacja największych zagrożeń, skupienie się na nich, wskazanie realnego planu działania i rozpoczęcie realizacji. Wtedy jest szansa, że uniknie się kary lub kara będzie ograniczona – przekonuje przedstawiciel Linux Polska.

Dyrektywa o ochronie danych osobowych ma obowiązywać każdą firmę, która przetwarza dane osobowe obywateli europejskich i może mieć wpływ na banki i ubezpieczycieli w USA, Wielkiej Brytanii i Azji. Z danych Capgemini wynika, że tylko 32 proc. kadry kierowniczej określiło swoją organizację jako taką, która zrobiła duże postępy w realizacji wytycznych projektu. Firmy na przygotowanie się do przepisów mają czas do maja 2018 roku.

– Można zinwentaryzować wszystkie zbiory danych osobowych oraz dokonać przeglądu procesów biznesowych, w których posługujemy się tymi danymi. Po analizie trzeba sklasyfikować dane – w zależności od tego, czy są to dane wrażliwe, jest też kwestia dodatkowej ochrony: szyfrowanie czy pseudonimizacja tak, aby nieupoważniony analityk miał tylko podstawowe informacje, ale bez imienia i nazwiska oraz dodatkowych danych identyfikujących. Następnie jest kwestia retencji, czyli przez jaki czas dane mają być przechowywane, jak długo po skończeniu świadczenia usługi, co z klientami, którym wprawdzie skończyła się usługa, ale za chwilę chcemy mu sprzedać coś innego – wymienia Marek Najmajer.

Previous Co drugi rodzic oszczędza z myślą o przyszłości swoich dzieci
Next Boom na łódzkim rynku nieruchomości

Może to Ci się spodoba

Coraz mniej kontraktów i przetargów w infrastrukturze. Polskie firmy zmuszone do szukania zleceń za granicą

Spadła liczba przetargów infrastrukturalnych, co powoduje, że zaostrza się konkurencja – w każdym z nich bierze udział coraz więcej firm. Z kolei inwestorzy wymagają coraz dłuższych, nawet 10-letnich zabezpieczeń. Szansą na odbicie

Rośnie ryzyko cyberataków na małe i średnie firmy

Już ponad 5 mln osób w Polsce korzysta z bankowości mobilnej. Rosnąca popularność tego typu usług powoduje, że coraz częściej stają się one celem cyberprzestępców. Na ich celowniku znajdują się najczęściej transakcje

40 proc. menadżerów angażuje się w proces wyboru kandydatów do pracy

Jednym z najczęstszych powodów nieudanego procesu rekrutacji jest brak komunikacji między menadżerem a rekruterem. Z badania Koalicji na rzecz Przyjaznej Rekrutacji wynika, że tylko 40 proc. menadżerów angażuje się w selekcję życiorysów

Koszty uzyskania przychodu – co to jest?

Koszty uzyskania przychodu to nic innego jak wydatki, które musisz ponieść aby móc zarobić więcej. Jednak nie każdy koszt uzyskania przychodu można odpisać od przychodu. Wykonując to samodzielnie warto robić

Cena nie jest najważniejsza dla firm przy wyborze sprzętu IT

Szukając sprzętu komputerowego, przedsiębiorcy coraz mniejszą wagę przywiązują do ceny. Częściej o wyborze decyduje wydajność i funkcjonalność urządzeń, a także renoma producenta i poziom serwisowania. Kupujący chcą także sprzętu dostosowanego do ich własnych

e-Firma i Startup 0 Comments

Na czym polega Real-Time Marketing?

Real-Time Marketing jest strategią przewidującą reagowanie tak na wydarzenia, jak i zachowania odbiorców w czasie, który będzie maksymalnie zbliżony do rzeczywistego. Cel taki można osiągnąć dzięki systemowi Marketing Automation zajmującego

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to skomentuj post

Zostaw odpowiedź