Brak kierowców i unijny pakiet drogowy największymi zagrożeniami dla firm transportowych
Od momentu wejścia Polski do Unii Europejskiej krajowe firmy logistyczne i transportowe rosną w siłę, odpowiadając obecnie za blisko jedną czwartą unijnego rynku. W najbliższych latach czeka je jednak szereg wyzwań. Najważniejsze to unijny pakiet drogowy i niedobory kierowców na rynku pracy, sięgające nawet 100 tys. wakatów. Te problemy mogą się odbić zwłaszcza na kondycji mikroprzedsiębiorstw i małych rodzinnych firm z branży transportowej. Dlatego stawiają one na inwestycje i szkolenia kierowców.
– Patrząc na ubiegły rok, bardzo dobrze oceniam stan polskiego i światowego rynku logistycznego. Dla nas 2016 rok był najlepszym, zarówno pod względem inwestycji, jak i wyników finansowych. Na całym świecie odnotowaliśmy 20-proc. wzrost obrotów, podobnie w Europie, gdzie mamy około 30 spółek i każda z nich rosła w podobnym tempie – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Beata Krawczyk, dyrektor zarządzający Mainfreight Poland.
Jak podkreśla, tendencję wzrostową notuje cały rynek. Po chwilowej stagnacji operatorzy logistyczni obserwują silny wzrost zarówno liczby klientów, jak i obrotów.
– Nie słabnie też zainteresowanie usługami transportowymi dla branży automotive, która stale rośnie w Polsce. Podobnie jest na rynku europejskim, gdzie równie perspektywicznym rynkiem jest rolnictwo. W gronie naszych głównych klientów na terenie Europy jest potentat z tej branży – firma John Deere, z którą współpraca jest przykładem na to, jak można rozwijać rynek w oparciu o wspólne tworzenie wartości dodanej – mówi Beata Krawczyk
Polska jest jedną z potęg na europejskim rynku usług transportowych, a rodzime firmy mają w nim około 25-proc. udział. Krajowa flota liczy ponad 200 tys. pojazdów, które kursują na trasach krajowych i międzynarodowych. Rośniemy w siłę od momentu wejścia do UE i otwarcia europejskich rynków. Według danych Eurostatu roczna liczba wyjeżdżonych przez polskie firmy tonokilometrów (TKM) wzrosła ze 102,8 mld w 2004 roku do 261 mld w 2015 roku. Z kolei statystyki GUS pokazują, że bezpośredni udział sektora usług transportu i logistyki w PKB Polski wzrósł w tym samym czasie z 5,4 do poziomu 6,5 proc. (czyli zwiększył się o jedną piątą od momentu wstąpienia Polski do UE).
Z październikowego raportu, który firma doradcza PwC opracowała na zlecenie stowarzyszenia Transport i Logistyka Polska, wynika, że od momentu przystąpienia Polski do Wspólnoty wielkość przewozów międzynarodowych rośnie znacznie szybciej niż przewozy krajowe. Szacuje się, że w latach 2016–2025 wzrost przewozów międzynarodowych będzie rósł w tempie około 1,8–2,2 proc. rocznie.
Mimo to przyszłość jest niepewna. Nowe regulacje prawne, zwłaszcza przygotowany przez Komisję Europejską tzw. pakiet drogowy, są coraz większym problemem dla branży logistycznej i transportowej. Zgodnie z projektem kierowcy mieliby zostać objęci przepisami dyrektywy o pracownikach delegowanych. To oznacza, że za czas pracy na terytorium innego państwa polski kierowca ma otrzymywać takie samo wynagrodzenie jak lokalny pracownik na podobnym stanowisku. Branża obawia się wzrostu kosztów i spadku konkurencyjności, co może doprowadzić do eliminacji polskich firm z rynków państw zachodnich. Zmiany będą się wiązać także z nowymi obowiązkami administracyjnymi. Te dwa czynniki mogą spowodować, że transport do tych państw stanie się po prostu nieopłacalny.
– W firmy transportowe bezpośrednio uderza też duży brak kierowców na rynku pracy – podkreśla Beata Krawczyk.
Analitycy PwC oszacowali, że na polskim rynku jest obecnie 600–650 tys. aktywnych zawodowo kierowców pojazdów ciężarowych („Rynek pracy kierowców w Polsce 2016”). Niedobór na rynku pracy sięga około 100 tys. wakatów dla kierowców. Co roku z zawodu odchodzi około 25 tys. osób, natomiast liczba kierowców uzyskujących kwalifikację to ok. 35 tys., co nie pozwala na uzupełnienie istniejących niedoborów.
Zdaniem dyrektora firmy logistycznej Mainfreight Poland bariery legislacyjne i niedobory na rynku pracy mogą uderzyć zwłaszcza w niewielkie, rodzinne firmy transportowe i doprowadzić je do upadku. Szacuje się, że mikroprzedsiębiorstwa stanowią nawet 80 proc. rynku usług transportowych w krajach Wspólnoty.
– Rynek małych i średnich przedsiębiorstw oraz firm rodzinnych zdecydowanie się kurczy. Tutaj jest wiele do nadrobienia, szczególnie jeśli chodzi o sposób zarządzania tymi firmami, które nie dają sobie rady na tak bardzo konkurencyjnym rynku – podkreśla Beata Krawczyk. – Mimo to nadal widzę dużą szansę na rozwój polskich firm logistycznych i transportowych, które też sporo inwestują, chociażby w szkolenia pracowników. Barierą i trudnością w ich rozwoju może być to, co dzieje się z polskimi przepisami i unijnym pakietem drogowym.
Może to Ci się spodoba
Przyszłość należy do firm potrafiących przetwarzać i wykorzystywać dane
W perspektywie pięciu lat 71 proc. firm planuje inwestować w analizę danych – wynika z badań MicroStrategy. Eksperci podkreślają, że firmy muszą się przekształcić z organizacji, które tylko posiadają dane, w takie, które potrafią
Bezrobocie już znacząco nie zmaleje
W sierpniu padł kolejny rekord poziomu bezrobocia, które obecnie wynosi 5,8 proc. – wynika z danych resortu pracy. Jak wynika z prognoz, w najbliższych miesiącach nie należy się już spodziewać znaczących spadków, choć do
Kiedy można wyrzucić faktury?
Przepisy wobec dokumentacji w firmie zmieniają się i żeby działać zgodnie z prawem trzeba aktualizować swoje informacje na bieżąco. Dokumenty mogą zawierać w sobie wrażliwe dane dotyczące klientów czy też
W co opłaca się zainwestować pieniądze?
W dzisiejszych czasach istnieje wiele możliwości zarabiania pieniędzy przeróżnymi kanałami. Praktycznie każdy może znaleźć sposób na ulokowanie swoich oszczędności w opłacalnej inwestycji. Potrzeba jedynie odrobinę wiedzy i obeznania w możliwościach
Polskie firmy logistyczne największym przewoźnikiem w Europie
Krajowa flota składa się obecnie z blisko 200 tys. pojazdów kursujących po Europie. Polskie firmy są konkurencyjne, bo oferują najlepszy stosunek jakości do ceny usługi oraz są elastyczne. Aby utrzymać swoją pozycję
Klub Atalanta nie pojawi się w FIFA 22 po podpisaniu wyłącznego kontraktu z Konami
Sportowego symulatora FIFA nie trzeba nikomu przedstawiać. Opiewająca na ponad 20 pozycji seria przyciągnęła przed konsole i komputery miliony graczy, których z roku na rok wcale nie maleje. Oczywiście Electronic
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to skomentuj post