Szwajcarskie firmy zainteresowane inwestycjami w Polsce

Z danych Polsko-Szwajcarskiej Izby Gospodarczej wynika, że kraj ten jest drugim po Stanach Zjednoczonych inwestorem spoza Unii Europejskiej. Obroty z wymiany handlowej są zbilansowane, a Polska nawet więcej eksportuje do Szwajcarii niż z niej importuje. Głównym przedmiotem wymiany są maszyny i urządzenia oraz sprzęt transportowy. Szwajcarzy coraz chętniej szukają w Polsce usług biznesowych.

– Szwajcarzy bardzo dużo inwestują w Polsce. Są drugim co do wielkości inwestorem spoza Unii Europejskiej po Stanach Zjednoczonych i są z tych inwestycji zadowoleni – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Marek Szymański, prezes Polsko-Szwajcarskiej Izby Gospodarczej. – Wymiana handlowa między Szwajcarią a Polską jest na bardzo wysokim poziomie i z roku na rok się rozwija, a inwestycje szwajcarskie w Polsce rosną. Ta wymiana jest po obu stronach bardzo pozytywna. W Izbie mamy coraz więcej zapytań od polskich przedsiębiorstw, które chciałyby inwestować w Szwajcarii, które chciałyby przenosić swoją działalność do Szwajcarii, dlatego planujemy rozszerzenie działalności także na rynku szwajcarskim.

W badaniu klimatu inwestycyjnego PAIiIZ przeprowadzonego wspólnie z Grant Thornton i HSBC,Szwajcarzy najlepiej spośród inwestorów z 21 krajów oceniali Polskę jako miejsce do inwestowania (przyznali 4 pkt na 5 możliwych).

Jak informuje PAIiIZ na koniec 2014 roku Szwajcaria była trzynastym w ogóle, a drugim spoza UE inwestorem w Polsce. Wartość jej bezpośrednich inwestycji wynosiła wówczas 4 mld euro. Z kolei wymiana handlowa między oboma krajami wyniosła w 2015 roku blisko 3 mld euro i była o ok. 250 mln euro wyższa niż w 2014 roku. Na import przypadło prawie 1,4 mld euro, a na eksport – 1,6 mld.

W 2014 roku w imporcie najwyższą wartość miały chemikalia (2,11 mld zł) oraz maszyny, urządzenia i sprzęt transportowy (1,91 mld zł). Ta ostatnia kategoria była też największa w polskim eksporcie (2,25 mld zł), a za nią następowały towary przemysłowe według surowca (1,19 mld zł) oraz różne wyroby przemysłowe (1,16 mld zł).

– Dzisiaj wiodącym elementem biznesu szwajcarskiego w Polsce jest BPO, czyli Business Process Outsourcing, i SCC,  czyli centra usług wspólnych. Chodzi o tworzenie wspólnych serwisów dla szwajcarskich koncernów w Polsce. Tutaj Polacy wygrywają bardzo dobrą kadrą, kosztami tej kadry, doskonała infrastrukturą i stabilnymi warunkami. To wszystko zachęca szwajcarskie koncerny do inwestowania w centra usług wspólnych w Polsce i jest to najszybciej rosnąca gałąź gospodarki w biznesie szwajcarsko-polskim – przekonuje Szymański.

Prezes Polsko-Szwajcarskiej Izby zauważa, że Szwajcarię w Polsce reprezentują także firmy przemysłowe czy przetwórcze. Wśród nich jest Franke, której Szymański jest prezesem, czyli producent wyposażenia dla kuchni indywidualnych i restauracyjnych, łazienek i umywalni. Firma ma w Polsce dwa zakłady: w Sękocinie pod Warszawą, gdzie produkuje głównie zlewozmywaki i baterie, oraz w Gdyni, gdzie powstają systemy kuchenne dla restauracji szybkiej obsługi. Innym przykładem inwestycji w Polsce jest koncern Nestlé – największy producent produktów spożywczych na świecie, który tylko w Polsce zatrudnia ponad 5 tys. osób i ma dziewięć zakładów produkcyjnych.

– To jest bardzo szeroka działalność. Praktycznie w każdym segmencie mamy firmy szwajcarskie, zarówno w przemyśle farmaceutycznym, np. Roche, Novartis, w sektorze bankowym, tu Credit Suisse i UBS są potężnymi inwestorami, jak i w przemyśle maszynowym, np. Franke, ABB, Stadler. To potężni gracze, którzy naprawdę są związani z Polską – zapewnia Szymański.

Z kolei polskie firmy, które odniosły sukces w Szwajcarii, to m.in. producent autobusów Solaris czy informatyczny Comarch.

Ostatnie badania przeprowadzone wśród inwestorów zagranicznych z dwunastu krajów, także Szwajcarii, przez Polsko-Niemiecką Izbę Przemysłowo-Handlową pokazały, że Polska wciąż cieszy się największym uznaniem inwestorów zagranicznych spośród krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Za nami są Czechy, Słowacja i Estonia.

– Wydaje mi się, że doświadczenia lat ubiegłych i pozytywny odbiór wszystkich inwestycji do tej pory jest elementem zapraszającym do Polski i na pewno Szwajcarzy patrzą pozytywnie na przyszłość Polski, choć zmiany polityczne nie uspokajają ,w tej chwili są pewne napięcia, które nie  do końca są potrzebne – mówi Marek Szymański.

Previous Przybywa pracowników tymczasowych. Wartość tego rynku w Polsce to ponad 5,5 mld zł
Next Rośnie ryzyko cyberataków na małe i średnie firmy

Może to Ci się spodoba

Wiadomości 0 Comments

Cyberwojna trwa. Orężem są nie tylko wirusy i ataki hakerów, lecz także kampanie dezinformacyjne

Propaganda oparta na dezinformacji prowadzona na portalach społecznościowych może sterować opinią publiczną i kreować wydarzenia. To staje się coraz częściej wykorzystywanym orężem w cyberwojnie. Jej celem może być uzyskanie dostępu do kluczowych

Wiadomości 0 Comments

Zastosowanie metalowych szaf w przemyśle i edukacji

Solidne i funkcjonalne meble metalowe od lat znajdują zastosowanie w wielu instytucjach publicznych i zakładach pracy. Jednymi z najpopularniejszych przykładów ich wykorzystania w tego typu miejscach są szafy socjalne BHP

Wiadomości 0 Comments

Krakowski Obszar Funkcjonalny Metropolii Krakowskiej – rozwój zrównoważony terytorialnie

Celem Krakowskiego Obszaru Funkcjonalnego jest umożliwienie zrównoważonego wzrostu nie tylko nowym inwestorom, ale również istniejącym już podmiotom gospodarczym poprzez uwolnienie potencjału inwestycyjnego w regionie. Działania w tym zakresie umożliwiają rozwój

Wiadomości 0 Comments

Akazoo – Muzyka na wyciągnięcie ręki

Muzyka łagodzi obyczaje, jak powiedział kiedyś ktoś mądry. Trzeba przyznać, że muzyka faktycznie wpływa pozytywnie na każdego człowieka, dlatego potrafimy wiele czas scedzić na słuchaniu wybranej muzyki. Wiemy jednak, że

Wiadomości 0 Comments

Makro Cash and Carry – marka dla przedsiębiorców

Korzystać z oferty firm zajmujących się handlem hurtowym mogą inne przedsiębiorstwa, które zakupione w większych ilościach, lecz niższych cenach towary następnie odsprzedają. Jednak nie tylko takie jednostki detaliczne korzystają z

Wiadomości 0 Comments

Cena ropy naftowej do końca roku nie powinna być wyższa niż 60 dolarów za baryłkę

Do końca 2017 roku cena za baryłkę ropy naftowej nie powinna przekroczyć 60 dolarów – uważa analityk rynku paliw z e-petrol.pl. Cenę mogłyby podbić niepokoje polityczne lub wręcz działania militarne w krajach eksportujących

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to skomentuj post

Zostaw odpowiedź