Suplementowy boom w Polsce. Moda, zdrowie, czy marketing?
Półki w aptekach i drogeriach uginają się od kolorowych opakowań z obietnicami zdrowia, odporności, lepszego snu i młodszego wyglądu. Suplementy diety – jeszcze kilkanaście lat temu niszowy temat – dziś są jednym z najgorętszych trendów zdrowotnych w Polsce. Polacy kupują je chętnie, czasem zbyt chętnie. Czy na pewno wiemy, co tak naprawdę łykamy?
Suplementy – must-have czy zbędny wydatek?
Z danych rynkowych wynika, że niemal 80% dorosłych Polaków deklaruje regularne sięganie po suplementy diety. Najczęściej wybieramy witaminę D, magnez, omega-3 i preparaty „na odporność”. Zwłaszcza po pandemii COVID-19, która przewartościowała podejście do zdrowia i profilaktyki.
Jednak suplementy nie są lekami – nie muszą przechodzić tak rygorystycznych badań klinicznych, jak farmaceutyki. Ich dostępność i atrakcyjne opakowania sprawiają, że traktujemy je trochę jak kosmetyki: „może nie pomoże, ale zaszkodzić nie powinno”. Tyle że nie zawsze to takie proste.
Skład ma znaczenie – ale kto go sprawdza?
Kupując suplement, warto choć raz rzucić okiem na etykietę. Składniki aktywne, ilość substancji czynnych, a nawet forma witamin (np. naturalna czy syntetyczna) – wszystko to ma wpływ na skuteczność preparatu. Problem w tym, że przeciętny konsument często nie wie, czego szukać. A marketing potrafi być bardzo przekonujący.
Do tego dochodzi kwestia wiarygodności producenta. Nie każda marka, która „ładnie wygląda na Instagramie”, stoi za sobą z solidnym zapleczem badawczym. W ostatnich latach popularność zyskała produkcja kontraktowa suplementów diety – czyli sytuacja, w której firmy, influencerzy czy celebryci tworzą własne linie produktów, zlecając ich produkcję wyspecjalizowanym fabrykom. To wygodne rozwiązanie, bo pozwala stworzyć markę „od zera”, bez posiadania zaplecza technologicznego. Ale oznacza też, że nie każda nowa marka to efekt wieloletnich badań – czasem wystarczy dobry marketing i podpisana umowa z producentem.
Influencerzy w roli ekspertów
Nie sposób nie zauważyć rosnącej roli influencerów w promocji suplementów. Instagram i TikTok są dziś pełne filmików z poleceniami preparatów na „lepszy sen”, „oczyszczenie organizmu”, czy „detoks po weekendzie”. Choć niektórzy twórcy rzeczywiście współpracują z dietetykami, to wciąż wiele osób bazuje na własnym doświadczeniu lub… reklamie.
Z jednej strony to dobrze, że mówimy o zdrowiu. Z drugiej – ryzykowne, gdy rekomendacje pochodzą od osób bez odpowiedniego wykształcenia. Nawet „niewinny” magnez może wchodzić w interakcje z lekami, a niektóre zioła mogą szkodzić w chorobach przewlekłych.
Suplement to nie złoty środek
Warto pamiętać, że suplementacja nie zastąpi zdrowej diety, snu i aktywności fizycznej. To dodatek – czasem potrzebny, ale niekoniecznie dla każdego. Kluczowe jest podejście z głową: zanim kupisz kolejny preparat z reklamą „must-have na lato”, sprawdź, czy naprawdę go potrzebujesz. A najlepiej – zapytaj lekarza albo dietetyka.
I jeszcze jedno: jeśli decydujesz się na konkretny produkt, zwróć uwagę, kto go produkuje. Czy firma działa legalnie, ma certyfikaty, nie ukrywa składu i nie obiecuje cudów po dwóch kapsułkach? Suplementacja może pomóc, ale tylko wtedy, gdy traktujemy ją poważnie.
Może to Ci się spodoba
Transport towarów do Niemiec – aspekty prawne
Pomimo upływu lat transport towarów do Niemiec jest jednym z częściej obieranych kierunków w przypadku realizacji zleceń o charakterze międzynarodowym. W trosce o prawidłowy przebieg takich zleceń ważne jest nie
Połowa internautów robi zakupy w sieci
Ponad połowa użytkowników internetu w ciągu ostatniego roku zrobiła zakupy online. Wartość rynku e-handlu szacowana jest na 35 mld zł i ciągle rośnie. Istotne staje się więc rozwijanie jak najprostszych i bezpiecznych metod
Po 24 latach połączą siły: Ericsson przejmuje polską firmę Ericpol
Ericsson był jednym z pierwszych i największych klientów łódzkiej firmy informatycznej. Właśnie zakończył się pierwszy etap przejęcia Ericpola przez giganta branży telekomunikacyjnej – Grupę Ericsson. Spółka Ericpol dostarczała szwedzkiemu koncernowi
Rok 2018 powinien przynieść ulgę frankowiczom
Po pozytywnym dla złotego 2017 roku obecny powinien być równie udany – uważa niezależny analityk Marcin Kiepas. To dobra wiadomość dla osób, które mają kredyty w walutach obcych. Trend wzrostowy będzie się utrzymywać
Panna Cotta Voucher Group oraz Global Leads Group połączyły siły jako Savings United GmbH
10/10/2016 Hamburg i Berlin – Panna Cotta Vocher Group i Global Leads Group informują o swoim połączeniu. Fuzja ma na celu wzmocnienie pozycji obu firm na prężnie rozwijającym się rynku
Frankowcu, nie panikuj
Masz kredyt we frankach i boisz się o swoją przyszłość? Próbujesz znaleźć szybkie rozwiązanie, które mogłyby pomóc uwolnić się od finansowego zobowiązania? Doradcy finansowi podpowiadają: panika to dziś najgorszy doradca,

0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to skomentuj post