Znaczki pocztowe – zapomniany sposób na biznes

Znaczki pocztowe – zapomniany sposób na biznes

W dobie internetu, Facebooka, poczty elektronicznej i różnych innych portali społecznościowych oraz mass mediów, tradycyjna poczta powoli odchodzi w zapomnienie. Dla wielu z nas na pewno bardzo trudno sobie przypomnieć, kiedy ostatni raz wysłaliśmy listy czy pocztówkę z życzeniami pocztą tradycyjną. Czasy, kiedy przyklejaliśmy znaczki pocztowe na kopertę pozostały już praktycznie tylko w naszej pamięci. Aktualnie tradycyjna poczta towarzyszy nam przede wszystkim tylko w oficjalnych kontaktach z urzędami.

Trochę histroii

Jednak przyjrzyjmy się tematyce znaczków. Kiedyś jakże ważny kawałek papieru, który zapewniał nam łączność z całym światem, dziś przedmiot dla hobbystów oraz sposób na niemały zarobek. Obecnie znaczek to bardzo dobra lokata kapitałowa. Historia znaczka sięga 1840 roku. Zostały one wprowadzone w Wielkiej Brytanii. Były wynikiem reformy funkcjonowania poczty królewskiej, przygotowanej przez Rowlanda Hilla. Przed tym okresem nie była ona popularna na Wyspach, ponieważ posiadała skomplikowany system opłat. Hill postanowił upowszechnić usługi pocztowe i sprawić, aby były one dostępne dla każdego obywatela. Ułatwił system oraz obniżył poziom opłat. Od tego momentu koszt przesyłki ponosił nadawca i dokonywał jej za pomocą właśnie znaczków. Skutnikiem tych zmian było wprowadzenie jednolitej opłaty w całym kraju w wysokości jednego pensa za list o wadze do pół uncji czyli około 14g. i zlikwidowano wszystkie przywileje królewskiego dworu oraz członków parlamentu. Pierwszym znaczkiem w nowym systemie była tzw. „czarna pensówka” z podobizną królowej Wiktorii. Wszystkie znaczki posiadały znak wodny oraz trudne do powtórzenia ornamenty w celu zapobiegania fałszerstwu.
Kolejne lata przyniosły rozpowszechnienie tylko systemu znaczków pocztowych, które były przyjmowane przez kolejne kraje. Bardzo proste i przystępne opłaty pocztowe połączone z rozwojem szkolnictwa powszechnego w XIX i XX wieku przyczyniły się do znacznego rozwoju komunikacji.

Znaczki jako obiekty kolekcjonerskie

Błyskawicznie znaczki pocztowe stały się obiektem kolekcjonerskim i już w połowie XIX w. bardzo modne stało się ich zbieranie. Kolekcjonowanie znaczków stało się pasją dla wielu ludzi, ale i opłacalną inwestycją. Rzadkie egzemplarze znaczków potrafią osiągać gigantyczne ceny. Obecnie na całym świecie dochodzi do bardzo wielu ciekawych transakcji. Na przykład 30 stycznia 2014 r. w Nowym Jorku na aukcji sprzedano znaczek Newfoundland 1927 60 cent black za 45 tys. dolarów. Tak jak większość obiektów kolekcjonerkach, rzadkie, niepowtarzalne egzemplarze znaczków pocztowych mogą się sprawdzać jako świetna lokata kapitału na przyszłość.

Filatelistyka nie wychodzi wciąż z mody i ma się bardzo dobrze nawet w czasach rewolucji cyfrowej i doby poczty elektronicznej. Silny popyt i ograniczona podaż są w związku z tym kumulacją, która prowadzi do wzrostu wartości znaczków, tych najmniej dostępnych i rzadko spotykanych. Może warto zajrzeć do szafy i znaleźć zakurzony album znaczków z czasów naszych dziadków. Pewnie nie jedna osoba jeszcze taki posiada i jest nieświadoma jego wartości nie tylko emocjonalnej ale i finansowej. Należy podkreślić jednak, że jest to inwestycja tylko dla cierpliwych.

Artykuł powstał przy współpracy serwisu przetargowego Oferent.com.pl

Jeśli poszukujesz informacji w zakresie finansowania przedsiębiorstw lub obniżenia kosztów prowadzonej działalności gospodarczej to napisz. Postaramy się skutecznie doradzić i zaproponować najlepsze rozwiązanie.



* Wymagane

Dziękujemy za wypełnienie formularza!

Previous Jak poprawić akustykę pomieszczenia?
Next System ISO 9001 w małej firmie

Może to Ci się spodoba

Wiadomości 0 Comments

Kryptowaluty zrewolucjonizują rynek płatniczy

Kryptowaluty mogą wywołać rewolucję w świecie pieniądza. W przyszłości powstanie pewna liczba oficjalnych kryptowalut, być może wydawanych przez banki centralne, które zostaną przyjęte przez państwa świata – przewiduje John Velissarios, Global Blockchain Technology

Wiadomości 0 Comments

Prezesi polskich firm nie doceniają mediów społecznościowych

Zaledwie 30 proc. szefów polskich firm korzysta z LinkedIna, a swój profil na Twitterze ma tylko 5 proc. z nich – wynika z sierpniowego raportu ECCO International Communications Network. Prezesi nie dostrzegają jeszcze, że

Wiadomości 0 Comments

Syntetyczne oleje silnikowe najchętniej wybierane przez polskich kierowców

Syntetyczne oleje silnikowe są największą grupą produktów olejowych w Polsce – mają prawie 16,3 proc. udziału w całym rynku. Segment ten notował największą dynamikę wzrostu na przestrzeni ostatnich 10 lat. Ze względu na

Wiadomości 0 Comments

Klient i bank – miłość czy toksyczny związek?

Czasami analizując relacje między bankami a ich klientami można odnieść wrażenie, że obserwujemy losy zakochanej, ale niedopasowanej pary. Banki początkowo uwodzą promocjami. Wielu zwabionych klientów szybko odkrywa jednak ich tajemnice

Wiadomości 0 Comments

Polacy pracują nad wykorzystaniem sztucznej inteligencji

Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby przeobrazić nie tylko przemysł czy rynek pracy, lecz także całą administrację publiczną. Jednym z krytycznych obszarów jej zastosowania jest też cyberbezpieczeństwo. Instytut Badawczy NASK prowadzi obecnie badania

Wiadomości 0 Comments

Ubezpieczyciele chcą komunikować się z klientami online

Niespełna co ósmy Polak posługujący się internetem korzysta z urządzeń cyfrowych w celu kontaktu z ubezpieczycielem. Ponad połowa uważa jednak, że takie rozwiązanie byłoby przydatne. Relacje ubezpieczyciel–ubezpieczony będą stopniowo przechodzi do sfery cyfrowej.

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to skomentuj post

Zostaw odpowiedź