Resort rozwoju przyspiesza prace nad wspieraniem innowacyjności
W Ministerstwie Rozwoju trwają prace nad systemowym pakietem wsparcia, który ma zwiększyć innowacyjność gospodarki. Program „Start in Poland” ma za zadanie zlikwidować lukę kapitałową i zachęcić prywatnych przedsiębiorców do inwestycji. Zmiany w prawie mają dać szansę innowacyjnym rozwiązaniom w zamówieniach publicznych, a inwestującym w innowacje przedsiębiorcom – zachęty podatkowe.
– Zmianą, która jest niezbędna, aby Polska stała się innowacyjna, to przede wszystkim redukcja deficytu kapitału. Aby inwestować w innowacyjne, a zatem bardzo ryzykowne przedsięwzięcia, potrzebny jest kapitał. Tego kapitału nie ma w Polsce tyle, ile w Europie Zachodniej czy Stanach Zjednoczonych, stąd niezbędny jest instrument, który wesprze przedsiębiorców, którzy mają środki odłożone na kontach, albo zainwestowane w nieruchomości – przekonuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes Jadwiga Emilewicz, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju.
Temu zaradzić ma program „Start in Poland” dedykowany branży innowacji, start-upów i venture capital. W jego ramach projekty mają być po połowie finansowane przez Polski Fundusz Rozwoju i kapitał prywatny. Start-upy mogą liczyć na maksymalne wsparcie 250 tys. zł, zaś grant dla akceleratora może sięgnąć 6 mln zł. Istotne, że na wsparcie mogą liczyć firmy w różnej fazie rozwoju, nie tylko te w początkowym stadium.
– Inną zmianą jest obszar regulacji. Jeśli chcemy stworzyć system przyjazny dla innowacji, to musimy zmienić prawo w kilku obszarach. Jednym z nich jest ustawa prawo zamówień publicznych. Teraz, kiedy obowiązuje ciągle jeszcze kryterium najniższej ceny, innowacyjne, niekiedy drogie na starcie, ale tanie w eksploatacji technologie nie mogą się przebić – ocenia Emilewicz.
Już po nowelizacji przepisów z 2014 roku, kiedy wprowadzono zapis, że poza szczególnymi przypadkami kryterium cenowe nie może być jedynym, jakim mogą się kierować zamawiający przy wyborze najkorzystniejszej oferty, przyniósł on wymierne efekty. Z analizy ogłoszeń dokonanej przez Urząd Zamówień Publicznych wynika, że po wprowadzeniu takiego przepisu zmniejszył się odsetek ogłoszeń, w których jako jedyne kryterium oceny wskazano najniższą cenę (z 93 do 33 proc. w przypadku ogłoszeń w Biuletynie Zamówień Publicznych, a w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej z 85 do 45 proc.). Dalsze obostrzenia w zastosowaniu kryterium najniższej ceny mają wejść w życie już na jesieni. Ustawa czeka na podpis prezydenta.
– Ważną kwestią jest zmiana ustawy o wspieraniu innowacji, w którą wpisujemy realne zachęty podatkowe dla tych przedsiębiorców, którzy chcą zainwestować w nową technologię, w opatentowanie technologii, czy w zatrudnienie pracownika naukowego – tłumaczy przedstawicielka resortu.
Ministerstwo chce także wspierać eksport. Dane „Polskie Start-upy Raport 2015” wskazują, że obecnie z 2,4 tys. działających w Polsce start-upów, tylko połowa eksportuje swoje produkty. Małe firmy często nie mogą się przebić, brakuje im również środków, by zaistnieć na polskim rynku, tym bardziej na zagranicznych.
– Nie mniej istotną rzeczą jest koncentracja środków, np. na projektach flagowych. Pierwszym z nich jest plan rozwoju elektromobilności, w którym drogą dojścia będzie autobus elektryczny. Autobusy już dziś w Polsce są produkowane, a zatem bazę już mamy. Jeśli spolonizujemy baterię, a zatem serce pojazdu elektrycznego, to będziemy mieć sukces – wskazuje Emilewicz.
Przedstawiciele resortu podkreślają, że założenia projektu (milion samochodów elektrycznych do 2025 roku i elektryfikacja transportu publicznego) mają kluczowe znaczenie dla wzrostu innowacyjności polskiej gospodarki. Praca nad warunkami rozwoju tego sektora może być dla krajowych firm szansą na wyprzedzenie światowych trendów. Zgodnie z szacunkami za 25 lat co czwarty samochód będzie elektryczny
W resorcie rozwoju trwają także prace nad polskim programem kosmicznym, który ma zawierać plan rozwoju tego sektora i jednocześnie ułatwiać wdrażanie innowacyjnych rozwiązań opartych na technikach satelitarnych w gospodarce i administracji.
Może to Ci się spodoba
Pracodawcy po pandemii nie zaczną masowo rezygnować z pracy zdalne
Co trzeci pracujący zdalnie regularnie wyrabia nadgodziny w znacznie większym stopniu niż podczas pracy w biurze. – Powodem jest brak kontroli nad swoim czasem pracy, a także nierespektowanie godzin pracy przez przełożonych – wyjaśnia Łukasz
Rejestracja znaku towarowego – szybciej i bez komplikacji
Niebawem skończy się era kilkunastomiesięcznego oczekiwania na rejestrację znaku towarowego. Urząd Patentowy nie będzie sprzeciwiał zgłoszonym znakom towarowym wszystkich wcześniejszych znaków, w tym tych nieużywanych na terytorium Polski. Ustawodawca wprowadził
Polska deleguje do pracy za granicą najwięcej pracowników w UE. Może to się zmienić w maju po wejściu w życie zmian
Trwają prace nad ustawą o delegowaniu pracowników. Z założenia nowe prawo ma lepiej chronić pracowników delegowanych do pracy za granicą, ale zarówno dyrektywa, jak i przedstawiony przez resort pracy projekt budzą wątpliwości pracodawców.
Polska stała się jedną wielką strefą inwestycji
Zlikwidowanie bariery, która powodowała, że małe i średnie przedsiębiorstwa nie mogły korzystać z dobrodziejstw zwolnień podatkowych, to największa zaleta ustawy o wspieraniu nowych inwestycji – mówi Przemysław Sztandera, prezes Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Obowiązująca
Które rodzaje pełnomocnictw są najbardziej popularne?
Każdy właściciel firmy lub nawet osoba prywatna może zdecydować, kto będzie pilnował jego prywatnych interesów. Przeważnie sam zainteresowany nie dysponuje czasem i możliwościami, żeby zabiegać o swoje prawa. Idealnym rozwiązaniem
W przyszłym roku szczegółowe kontrole tarcz covidowych.
– Pandemia zmusiła rząd, nie tylko polski, do specjalnych działań, czyli nadzwyczajnej pomocy. Taka pomoc musi być jednak udzielana w sposób przejrzysty, czytelny i w granicach rozsądku – podkreśla Marian Banaś, prezes Najwyższej Izby
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to skomentuj post