Trudne relacje właścicieli mieszkań i najemców

Wśród najczęstszych powodów sporów między właścicielami mieszkań a najemcami są płatności za naprawę usterek, obecność zwierząt domowych czy zbytnia ingerencja w aranżację mieszkania. Da się ich uniknąć, ustalając już na wstępnym etapie, zasady współpracy, które zostaną zawarte w umowie oraz przygotowując protokół zdawczo-odbiorczy. Przede wszystkim jednak relacjom na linii najemca – właściciel powinno towarzyszyć większe zaufanie i otwarta komunikacja – podkreśla Sławek Muturi, ekspert rynku najmu.

Dzisiaj jest tak, że język, którym się posługujemy do opisywania relacji na linii najemca-właściciel to jest język histerii. Właściciele o najemcach myślą, że nie płacą, zadłużają i niszczą mieszkanie, hałasują i są uciążliwi dla sąsiadów, Z kolei najemcy o właścicielach też nie mają najlepszego zdania. Mówią, że to bezduszni kapitaliści, dla których liczy się tylko kasa, którzy obiecują remont i o tym zapominają – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Sławek Muturi, założyciel Grupy Mzuri i autor książki „Poradnik dla najemczyń i najemców. Jak zapewnić sobie bezproblemowy najem. 100+ pytań i odpowiedzi”.

Praktyka jednak pokazuje, że jest to mylne wyobrażenie. Pod opieką firmy jest ponad 2,2 tys. mieszkań i – jak zapewnia Muturi – 99 proc. najemców to uczciwi ludzie, którzy nie szukają zwady z właścicielem mieszkania. Podobnie sprawa ma się z właścicielami lokali.

– Mimo że obie strony są uczciwe, czasami dochodzi do nieporozumień, a nawet do konfliktów, ale w naszej ocenie nie wynika to wcale ze złej woli jednej czy drugiej strony, jak to się powszechnie uważa – podkreśla Muturi.

Do nieporozumień dochodzi m.in. dlatego, że ani najemcy, ani właściciele do końca nie rozumieją procesu najmu, który jest pewnym łańcuchem powiązanych ze sobą zdarzeń.

Jakieś zaniechanie na wstępnym etapie może później skutkować problemami. To nie jest tak, że te problemy pojawiają się z nieba – wskazuje Muturi.

Kluczowym elementem jest umowa, która określa prawa i obowiązki stron, reguluje wzajemne oczekiwania i ustala płaszczyznę relacji. Dziś często ogranicza się to do ustnego porozumienia lub krótkiego dokumentu, zawierającego tylko ogólne, obligatoryjne kwestie. Chodzi jednak o to, by w umowie, najlepiej w formie pisemnej, zawrzeć jak najwięcej szczegółów. Zdaniem eksperta dobra umowa powinna przewidywać sposoby rozstrzygania potencjalnych problemów.

Wielu nieporozumień można też uniknąć dzięki szczegółowemu protokołowi zdawczo-odbiorczemu, który jest ważnym elementem umowy najmu. Dokładnie opisany stan mieszkania pozwoli bezproblemowo rozliczyć się po zakończeniu najmu,

Dzisiaj w głowach mamy zakorzenione opinie, że ta druga strona może nas oszukać, więc podchodzimy do najmu z takim nastawieniem, że albo on mnie oszuka, albo może lepiej ja oszukam jego. Na tak zabagnionym gruncie trudno jest zbudować normalną, biznesową relację, jaką jest najem. Ta relacja powinna być oparta na zaufaniu, na wzajemnym poszanowaniu i na otwartej komunikacji, a tego często brakuje, i to też jest powodem wielu problemów – podkreśla Sławek Muturi.

Jednym z potencjalnych punktów spornych może być kwestia płatności za usterki. Muturi radzi, by ustalić, czy po stronie właściciela mieszkania są zarówno większe remonty, jak i naprawa mniejszych awarii. Najemca powinien także zobowiązać się do informowania właściciela na bieżąco o pojawiających się problemach.

Inną sprawą, która może wywołać konflikt jest zbytnia ingerencja najemcy we wnętrze mieszkania. Najemcy powinni ograniczać się jedynie do takich zmian, które nie utrudnią przywrócenia stanu sprzed przeprowadzki. Na poważniejsze prace remontowe powinien wyrazić zgodę właściciel.

Spór potrafi też wywołać kaucja. Najemca powinien dostać pełną kwotę kaucji, jeśli nie doszło do szkód z jego winy, które nie zostałyby naprawione, a także jeśli mieszkanie nie jest na tyle brudne, że wymaga wynajęcia ekipy sprzątającej. Normalną rzeczą są np. wyblakłe ściany z lekkimi przebarwieniami, ale do potrącenia z kaucji kwalifikuje się już np. plama z wina czy ślady butów na ścianach. Częstym problemem jest przekonanie najemcy, że kaucja może zostać wykorzystana na poczet opłaty ostatniego czynszu, tymczasem właściciel powinien trzymać kaucję w pełnej kwocie do końca trwania umowy i zwrócić ją do 30 dni po zdaniu mieszkania.

Previous Cyfrowa transformacja przynosi zyski
Next Czy warszawski rynek public relations różni się od pozostałych miast w Polsce?

Może to Ci się spodoba

Wiadomości 1Comments

Etyczność – podstawa działalności firmy

Z roku na rok przybywa na rynku coraz więcej firm, a każda z nich ma do zaoferowania swoje usługi. Potencjalni klienci mają nie lada problem podczas wyboru odpowiedniej firmy, dlatego

Wiadomości 0 Comments

Nie tylko frankowcy mają problemy z kredytem. Jak wybrnąć z kłopotów?

W ostatnim czasie bardzo dużo mówi się o tym jak pomóc osobom zadłużonym we frankach szwajcarskich, zapominając niekiedy o pozostałych kredytobiorcach. Problemy ze spłatą miewają jednak również i ci, którzy

Wiadomości 0 Comments

Jakie są najważniejsze czynniki, które trzeba wziąć pod uwagę przy wyborze systemu podgrzewania rynien?

Kiedy decydujesz się na zakup systemu podgrzewania rynien, musisz wziąć pod uwagę wiele czynników. Najważniejszymi czynnikami są: rodzaj powierzchni dachu, wielkość powierzchni dachu, długość rynien, rodzaj materiału, z jakiego wykonane

Wiadomości 1Comments

Jak zabezpieczyć przyszłość ubezpieczeniem emerytalnym?

Zarówno analitycy oraz specjaliści w zakresie prognoz długoterminowych w gospodarce rynkowej prognozują, że dzisiejsze pokolenie osób po 30 roku życia, będzie w przyszłości otrzymywało emeryturę w wysokości jedynie 30 %

Wiadomości 0 Comments

Boom mieszkaniowy napędza rekordowe wyniki producentom materiałów budowlanych

Branża materiałów budowlanych notuje rekordowe wyniki i zdaniem ekspertów perspektywy na 2018 rok są jeszcze lepsze. Ze względu na duży popyt czas realizacji zamówień wydłużył się, a dodatkowym wyzwaniem jest niedobór

Wiadomości 0 Comments

Połowa internautów robi zakupy w sieci

Ponad połowa użytkowników internetu w ciągu ostatniego roku zrobiła zakupy online. Wartość rynku e-handlu szacowana jest na 35 mld zł i ciągle rośnie. Istotne staje się więc rozwijanie jak najprostszych i bezpiecznych metod

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to skomentuj post

Zostaw odpowiedź