Wartość rynku gier mobilnych stale rośnie. W 2017 roku ma wynieść ponad 46 mld dol

Segment gier mobilnych ma w tym roku wygenerować ponad 42 proc. przychodów całej branży gier wideo. Jego wartość ma wynieść 46,1 mld dol. Zdaniem analityków polskie firmy dobrze radzą sobie na tym rynku – obecnie jest ich kilkadziesiąt. Przeszkodę mogą stanowić nie koszty produkcji gier, lecz wydatki na promocję i wprowadzenie produktu na rynek. 

Przychody na rynku gier rosną z roku na rok. Według firmy analitycznej Newzoo w 2017 roku mają one wynieść ponad 108 mld dol., a więc o blisko 8 mld więcej niż w roku ubiegłym. Najlepiej rokującym segmentem tego rynku okazują się gry mobilne – jego przychody w tym roku mają wzrosnąć o 19 proc. i wynieść ponad 46 mld dol. Z danych Newzoo wynika, że 22 proc. tej kwoty przypadnie na gry dostępne na smartfonach. Rynek gier mobilnych rozwija się szybko także w Polsce, co więcej nie jest on zdominowany wyłącznie przez dużych deweloperów.

– Każdy może zrobić grę. Od kilku lat technologia mocno się rozwija, również technologia tworzenia gier, i daje to możliwości pojedynczym deweloperom siedzącym w domu do stworzenia produkcji – mówi agencji Newseria Damian Fijałkowski, współzałożyciel T-Bull.

Na rynku gier mobilnych codziennie pojawia się kilkaset nowych produkcji. Koszt ich stworzenia jest różny w zależności od rodzaju gry. W przypadku kosztownych zasobów graficznych produkcja może się opłacać jedynie dużym deweloperom, mniej skomplikowane wizualnie gry mogą jednak stworzyć również niewielkie studia. Jak podkreśla Fijałkowski, firma taka jak T-Bull, zatrudniająca 60-osobowy zespół pracowników, jest w stanie wypuścić na rynek rocznie nawet kilkanaście nowych tytułów. Stworzenie gry to jednak zaledwie pierwszy etap procesu zaistnienia na rynku.

– Tutaj zaczyna się pewnego rodzaju magia, czyli w naszym przypadku kilka lat doświadczenia, i umiejętność dotarcia do użytkowników ze swoim produktem, bo można zrobić fajny tytuł, ale nie dotrzeć z nim do ludzi i on zginie w gąszczu tego, co zostało wytworzone – mówi Damian Fijałkowski.

Polskie firmy dobrze radzą sobie na rynku gier. W 2015 roku według agencji Newzoo Polska stanowiła 19. co do wielkości rynek gier wideo na świecie. Na krajowym rynku powstaje coraz więcej firm zajmujących się produkcją gier mobilnych, wiele z nich dość szybko osiąga mocną pozycję na rynku. Marka T-Bull powstała 7 lat temu jako dzieło dwóch osób, dzisiaj zatrudnia 60 pracowników, wypuszcza kilka premierowych tytułów rocznie, a także zadebiutowała na Giełdzie Papierów Wartościowych. Ze swoimi produkcjami obecna jest w ponad dwustu krajach świata.

– Trzeba pamiętać o jednej ważnej rzeczy, jeśli chodzi o rozwój firm związanych z rynkiem mobilnym. Tutaj granice czysto geograficzne nie do końca mają znaczenie. Sieć dystrybucyjna jest tak skonstruowana, że nie ma do końca znaczenia, z którego kraju pochodzi deweloper – mówi Damian Fijałkowski.

Zdaniem analityków rynek gier mobilnych ma przed sobą dobre perspektywy na najbliższych kilka lat. Bardzo istotny jest tu aspekt geograficzny, w wielu miejscach na świecie smartfony i tablety nie są jeszcze bowiem tak popularne jak w USA czy Europie Zachodniej. Są to miejsca, które rynek mobilny powinien zagospodarować. Branża gier mobilnych powinna także rozszerzać swoje grupy docelowe – obecnie górna granica wiekowa użytkowników tego rodzaju produkcji to 40–50 lat, ale będzie ona rosnąć.

– To jest rynek, który jeszcze przez co najmniej kilka lat będzie się naszym zdaniem mocno rozwijał, więc jest tu miejsce dla nowych ludzi. To bardzo fajna ścieżka kariery zarówno dla ludzi z technicznym wykształceniem, programistów, testerów oprogramowania, jak i dla ludzi z bardziej artystycznym zacięciem jak graficy komputerowi, animatorzy, ludzie od marketingu, od  kreacji wizerunku – mówi Damian Fijałkowski.

Według analityków Newzoo w 2020 roku segment gier mobilnych odpowiadać będzie za połowę przychodów całej branży gier wideo.

Previous W tym roku coraz trudniej o własne mieszkanie. Droższa jest też budowa domu
Next Pielęgnacja tapicerki ze skóry

Może to Ci się spodoba

Wiadomości 0 Comments

Korupcja w Polsce wciąż jest problemem

38 proc. Polaków postrzega korupcję jako poważny problem w naszym kraju – wynika z danych EY. To znacznie mniej niż w Europie Środkowo-Wschodniej. Mimo to skala tego zjawiska wciąż jest niepokojąco duża – ok.

Wiadomości 0 Comments

Sektor finansowy czeka w 2018 roku karuzela legislacyjna

Ten rok będzie rewolucyjny dla branży finansowej. Banki i ubezpieczycieli czeka szereg nowych regulacji i zmian legislacyjnych, które radykalnie wpłyną na prowadzenie działalności. Wiodącym tematem będzie generowanie przychodów i zysków przy jednoczesnym zapewnieniu zgodności

Wiadomości 0 Comments

W tym roku spodziewane nasilone ataki hakerskie ransomware

Atak hakerski i zainfekowanie złośliwym oprogramowaniem to coraz częstsza przyczyna utraty danych zapisanych na twardym dysku komputera. Eksperci od cyberbezpieczeństwa przestrzegają w tym roku przed nasilonymi atakami ransomware, które szyfrują pliki użytkownika

Wiadomości 0 Comments

Najczęstsze mity o upadłości konsumenckiej – co musisz wiedzieć, zanim podejmiesz decyzję

Upadłość konsumencka, choć coraz bardziej popularna jako sposób na poradzenie sobie z nadmiernym zadłużeniem, wciąż budzi wiele wątpliwości. Wokół tego procesu narosło mnóstwo mitów, które mogą zniechęcić osoby w trudnej

Wiadomości 4 komentarze

Firmy logistyczne stawiają na jakość. Konkurowanie ceną nie jest już możliwe

Stabilne prawo, niskie koszty pracy i dostępność pracowników to czynniki, które wspierają rozwój polskiej branży logistycznej. Choć jeszcze 20 lat temu tego sektora prawie w Polsce nie było, teraz jest to już rynek

Wiadomości 0 Comments

Wydruk zdjęć z lobos.promo – czy warto?

W tej chwili coraz mniej osób decyduje się na wywoływanie zdjęć. W dobie druku cyfrowego możemy w każdej chwili odtworzyć wykonane zdjęcia i na bieżąco usuwać je czy dodawać nowe.

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to skomentuj post

Zostaw odpowiedź