Czy i dlaczego warto studiować filologię?
Filologia – niezależnie czy angielska, germańska czy jakakolwiek inna – wciąż cieszy się nieustanną popularnością wśród kierunków wybieranych przez młodych abiturientów. Dlaczego tak się dzieje? Bez wątpienia jednym z powodów, dla którego wiele osób decyduje się na studia filologiczne, jest narastająca globalizacja. I wszystko, co z nią związane.
Żyjemy w globalnej wiosce
Marshall McLuhan stworzył w latach 60. XX w. pojęcie, które wiernie oddaje to, jak obecnie wygląda świat. Chodzi oczywiście o termin „globalna wioska”. Mimo, że żyjemy w różnych częściach planety, na różnych kontynentach i posługujemy się zupełnie różnymi językami, to ludzkość wciąż powoli zbliża się do siebie i zaczyna poddawać podobnym wzorcom. Globalna wymiana myśli, wartości i oczywiście towarów, nieustannie ma miejsce. Jak to jednak łączy się ze studiowaniem filologii? Otóż aby wymiana była możliwa, potrzebne jest porozumiewanie się w odpowiednim języku. Za międzynarodowy język uznawany jest angielski (stąd tak wiele osób wybiera właśnie anglistykę), jednak nie w każdym zakątku świata mieszkańcy swobodnie się nim posługują. Dobrym przykładem jest choćby Ameryka Południowa, gdzie mieszkańcy w większości posługują się na co dzień językiem hiszpańskim. I niekoniecznie kwapią się do nauki jakiegokolwiek innego języka obcego.
Filolodzy potrzebni od zaraz
Aby wymiana – zwłaszcza handlowa – przebiegała sprawnie, w wielu firmach potrzebne są osoby, które biegle posługują się danym językiem, a dodatkowo – znają i rozumieją kulturę danego kraju. Taka kompleksowa wiedza znacząco ułatwia prowadzenie interesów. Kompetentny filolog ustrzeże firmę przed popełnieniem błędu w kontaktach z przedstawicielami innego kraju i tym samym – innej kultury. A wbrew pozorom zdarza się to bardzo często.
Absolwenci filologii nie powinni zatem mieć problemu ze znalezieniem zatrudnienia w międzynarodowych firmach (lub chociażby firmach zajmujących się w jakimś stopniu wymianą usług lub towarów z innymi krajami). Osoby znające biegle język i kulturę danego kraju mogą zostać także nauczycielami i prywatnymi korepetytorami, lub prowadzić kursy dla osób chcących poznać konkretny język. A warto pamiętać, że ze względu na silny trend związany z podróżowaniem, chętnych do nauki różnych języków obcych nie brakuje.
Filologię obcą można studiować m.in. w specjalnie przygotowanych szkołach filologicznych, takich jak Wyższa Szkoła Filologiczna we Wrocławiu. Z ofertą uczelni i jej zaletami można zapoznać się na stronie https://www.wsf.edu.pl/o-uczelni,uczelnia_przyjazna_studentom.xml.
Artykuł sponsorowany.
Może to Ci się spodoba
Toalety w restauracji – jak zadbać o ich czystość?
Zadbany i estetycznie wyglądający lokal gastronomiczny zachęca potencjalnych klientów do skorzystania z oferty. Nie wystarczy pomysłowy wystrój wnętrza i designerskie meble – o porządek należy dbać na co dzień, by
Kredyty gotówkowe tanie jak nigdy
Niskie stopy procentowe automatycznie obniżają ratę kredytów ze zmiennym oprocentowaniem, głównie hipotecznych. Kredyty konsumpcyjne zaciągane na kilka lat z reguły maja jednak stałą stopę oprocentowania. Dla obecnie branych pożyczek jest ona
Chwilówka – kiedy warto z niej skorzystać?
Budowa domu czy remont mieszkania to poważne przedsięwzięcia, wymagające dużych nakładów finansowych. Kiedy zaskoczą nas dodatkowe wydatki bądź wpadniemy w przejściowe kłopoty, szybkim rozwiązaniem może okazać się chwilówka. Zobacz, kiedy
Millenialsi zmieniają rynek handlu
Millenialsi kształtują rynek handlu i promują nowe postawy klientów – wynika z badania firmy Nielsen. Współczesny konsument jest coraz bardziej wymagający. Jego potrzeby to szybkie i łatwe zakupy z ofertą dopasowaną do indywidualnych potrzeb.
Czy inwestowanie w złoto ma dzisiaj jakiś sens?
Złoto uważane jest za pewne zabezpieczenie na wypadek kryzysów czy wojen. Okazuje się jednak, że jednoznaczna odpowiedź na pytanie, czy dzisiaj warto inwestować w złoto, nie jest prosta. Faktem jest,
7 błędów popełnianych przez sprzedającego mieszkanie
Dom na sprzedaż – tabliczka, która nieodzownie kojarzy nam się z amerykańskimi filmami grozy. For sale nie zawsze musi jednak dotyczyć posiadłości, gdzie demony i duchy biorą górę nad pięknie

0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to skomentuj post