Firmy nie są gotowe na zmianę prawa w zakresie ochrony danych osobowych

Regulacja unijna o ochronie danych osobowych GDPR wejdzie w życie już za 14 miesięcy. Wiele polskich firm wciąż nie zdaje sobie jednak sprawy z tego, jakie niesie ona konsekwencje dla zarządzania danymi ich klientów czy skali potencjalnych kar za niedostosowanie się do warunków rozporządzenia. Nie mówiąc już o niezbędnych inwestycjach w tym zakresie.

– W kwietniu 2016 roku ogłoszono na forum Unii Europejskiej wprowadzenie nowej regulacji związanej z ochroną danych osobowych. Ta regulacja będzie obowiązywać od maja 2018 roku i wprowadza bardzo poważne zmiany w dostępie do danych osobowych i ich przetwarzaniu. Wprowadza też wiele technologicznych implikacji z tym związanych – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Przemysław Mazurkiewicz, szef presales firmy Commvault na obszar Europy Wschodniej.

Ogólne rozporządzenie o ochronie danych osobowych, czyli GDPR (General Data Protection Regulation), wejdzie w życie 25 maja 2018 r. Eksperci przestrzegają, że do tego czasu firmy muszą przejść przez żmudny proces weryfikacji wewnętrznych procedur cyberbezpieczeństwa.

 Wydaje się, że polskie firmy nie są jeszcze dobrze przygotowane do wprowadzenia tej regulacji. Wynika to również z tego, że nie do końca wiadomo, jak będą wyglądać akty wykonawcze czy pojawi się ustawa z tym związana – ocenia Mazurkiewicz. – Jest takie oczekiwanie i prawdopodobnie to wszystko będzie miało miejsce wiosną tego roku tak, żeby firmy miały jakiekolwiek szanse z punktu widzenia technologicznego na przygotowanie się do obligatoryjnego wypełnienia postanowień regulacji w maju 2018 roku.

Według badania ARC Rynek i Opinia dla Trend Micro i VMware z końca ubiegłego roku ponad połowa polskich firm nigdy nie słyszała o GDPR, natomiast dwie trzecie nie zdaje sobie sprawy z tego, ile czasu pozostało na wdrożenie rozporządzenia.

– Należy pomyśleć o inwestycjach w rozwiązania, które pozwolą określić, gdzie dane osobowe się znajdują, w jaki sposób są chronione czy zapewniona jest ich prywatność i ich wysoka dostępność. Regulacja wprowadza wiele nowych praw, np. prawo do zapomnienia – zaznacza ekspert Commvault.

Rozporządzenie GDPR przyznaje osobom fizycznym prawo do bycia zapomnianym, czyli zażądania niezwłocznego usunięcia danych osobowych. W efekcie organizacje będą musiały na życzenie usunąć wszystkie dane osobowe i związane z nimi odnośniki.

Bez odpowiednich rozwiązań firmie będzie naprawdę trudno takie dane odnaleźć i usunąć zarówno z kopii produkcyjnych, jak i z kopii backupowych czy z archiwów. Będzie to długotrwały proces. Myślę, że należy zacząć od dokładnej analizy danych i określenia, w jakich obszarach brakuje nam rozwiązań informatycznych, żeby zapewnić bezpieczeństwo, ochronę danych i wyszukiwanie takich danych. Trzeba się też przygotować do procesu udostępniania danych na żądanie użytkowników końcowych – wymienia Mazurkiewicz.

Badanie dla Trend Micro i VMware wskazuje, że połowa ankietowanych firm nie dysponuje procedurami i technologiami zapewniającymi konsumentowi prawo do bycia zapomnianym. Z kolei 42 proc. organizacji nie ma wdrożonych żadnych procedur informowania organu ochrony danych o zaistniałych naruszeniach. A takie są niezbędne do tego, aby realizować założenia nowego prawa. Obliguje ono firmy do zgłoszenia incydentu w ciągu maksymalnie 72 godzin od jego wystąpienia. W razie zaniechania takiego działania przedsiębiorstwa mogą być ukarane grzywną w wysokości nawet 4 proc. rocznych obrotów.

– Inteligentne zarządzanie danymi w tym momencie nie jest luksusem, jest obowiązkiem. Proszę pamiętać o tym, że będą bardzo wysokie kary za niewypełnienie postanowień GDPR. Będą one wynosić max. 4 proc. globalnego obrotu firmy lub 20 mln euro. Więc żeby tego uniknąć, powinniśmy pomyśleć o procesach i odpowiednich narzędziach, które pozwolą nam wypełnić to, co wprowadza GDPR – podkreśla Mazurkiewicz.

Eksperci wskazują ponadto, że GDPR skupia się na „problemie jawności bezpieczeństwa zbioru danych”. W efekcie każdy przypadek naruszenia bezpieczeństwa, wyciek lub modyfikacja będzie musiał być ujawniany klientom firmy, a odpowiednie organa powiadamiane o fakcie włamania. Ma to na celu skończenie z dotychczasową praktyką ukrywania faktów naruszeń bezpieczeństwa przed opinią publiczną.

Kolejną nowością wprowadzaną przez GDPR jest konieczność zastosowania adekwatnych zabezpieczeń technologicznych z wymogiem ich odpowiedniej jakości.

– Myślę, że branża telekomunikacyjna, bankowa oraz instytucje publiczne, które również przetwarzają dane osobowe użytkowników, powinny najbardziej skupić się na wprowadzeniu postanowień GDPR. W większych firmach prawdopodobnie działy bezpieczeństwa i ochrony mają już pewne procesy, które są zbliżone do tego, co postuluje GDPR, więc dostosowanie do nowego prawa będzie łatwiejsze – ocenia ekspert. – Natomiast firmy produkcyjne, czy takie, które przyjmują informacje od użytkowników końcowych, będą miały z tym spory problem.

Previous Nawet połowa innowacyjnych mikrofirm eksportuje swoje produkty
Next Polska wśród najbardziej atrakcyjnych lokalizacji dla portugalskich inwestycji

Może to Ci się spodoba

Prawo dla firm 0 Comments

Zmiany w unijnych przepisach o delegowaniu pracowników mogą zatrząść polskim rynkiem pracy

W Brukseli trwają prace nad zmianami w dyrektywie o delegowaniu pracowników za granicę. Komisja Europejska chce, by pracownicy delegowani po przekroczeniu granicy mieli opłacane wszystkie składowe wynagrodzenia miejscowych specjalistów. To nie tylko podniesie

Prawo dla firm 0 Comments

Ważą się losy zmian w Kodeksie pracy

Projekty nowych kodeksów indywidualnego i zbiorowego prawa pracy w obecnej formie spowodowały zamieszanie po stronie pracodawców i samych pracowników – ocenia Michał Szuszczyński, wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu. Plusem projektu jest m.in. propozycja

Prawo dla firm 0 Comments

Wydatki komplementariusza na pokrycie straty spółki nie są kosztem podatkowym

Wydatek ponoszony przez spółkę na pokrycie strat w spółkach komandytowych nie może być uznany, za związany z jej przychodem, czy też służący zabezpieczeniu albo zachowaniu źródła przychodów orzekł Wojewódzki Sąd

Prawo dla firm 0 Comments

Pracodawcy po pandemii nie zaczną masowo rezygnować z pracy zdalne

Co trzeci pracujący zdalnie regularnie wyrabia nadgodziny w znacznie większym stopniu niż podczas pracy w biurze. – Powodem jest brak kontroli nad swoim czasem pracy, a także nierespektowanie godzin pracy przez przełożonych – wyjaśnia Łukasz

Prawo dla firm

Dzięki rejestrom dłużników gminy mazowieckiego poprawią ściągalność alimentów

Już od 1 lipca życie dłużników alimentacyjnych stanie się trudniejsze. Jeśli ojca lub matkę wyręcza fundusz alimentacyjny, to ich dane trafią do wszystkich czterech działających w Polsce rejestrów dłużników prowadzonych przez

Prawo dla firm 0 Comments

Coraz więcej pracowników tymczasowych przechodzi na etaty. To wywołuje zmiany w agencjach zatrudnienia

Spada liczba pracowników tymczasowych. Firmy członkowskie Polskiego Forum HR w ubiegłym roku zatrudniły o 14 proc. mniej osób niż rok wcześniej. Szacuje się, że w Polsce brakuje blisko 140 tys. pracowników. Połowa stanowisk

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to skomentuj post

Zostaw odpowiedź