Systemy operacyjne smartfonów wciąż narażone na działania hakerów
Większość Polaków korzysta z bankowości mobilnej, ale tylko co trzeci ma zainstalowany program antywirusowy na urządzeniu mobilnym – wynika z ubiegłorocznych badań F-Secure. To istotne o tyle, że liczba cyberataków na smartfony i tablety rośnie z roku na rok. Twórcy systemów operacyjnych na urządzenia mobilne starają się im zapobiegać, zapewniając jak najszybszy dostęp do łatek systemowych i aktualizacji oprogramowania. Mimo to wielu użytkowników korzysta z przestarzałych, podatniejszych na cyberataki wersji oprogramowania.
Jak wynika z ubiegłorocznych badań F-Secure, 65 proc. Polaków płaci za transakcje online za pomocą telefonu lub tabletu. Jednocześnie tylko co trzeci (32 proc.) ma zainstalowane na urządzeniu mobilnym oprogramowanie, które chroni przed cyberzagrożeniami. Z kolei 40 proc. w ogóle nie pomyślało bądź nie czuje potrzeby korzystania z programu antywirusowego. Eksperci F-Secure zwrócili uwagę na to, że urządzenia mobilne połączone z internetem są narażone na cyberataki tak samo jak komputery. Dotyczy to szczególnie systemu Android, z którego korzysta również najwięcej użytkowników smartfonów.
– Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo mobilne, widzimy, że Google nie wprowadził właściwie żadnych zmian funkcjonalnych przy przejściu z Androida 7 na Oreo, poza optymalizacją zużycia energii i bezpieczeństwa. Za to bardzo duże zmiany w systemie operacyjnym powodują, że Google łatwiej jest dziś kontrolować Androida, który jest rozproszony i kontrolowany przez różnych producentów: Samsung, LG, Huawei czy Sony. Wcześniej Google’owi trudno było kontrolować aktualizację, a w Androidzie Oreo bezpieczeństwo zaczyna się robić bardzo istotne. Google chciał, podobnie jak Apple, centralnie nim sterować i samodzielnie wypuszczać łatki systemu, a nie tylko za pomocą producentów – powiedział agencji informacyjnej Newseria Biznes podczas Mobile World Congress w Barcelonie Grzegorz Jędrzejczyk, wiceprezes firmy FancyFon specjalizującej się w bezpieczeństwie mobilnym.
W połowie lutego Raiffeisen Polbank ostrzegał przed złośliwą aplikacją na Androida, za pomocą której cyberprzestępcy mogą przejąć kontrolę nad urządzeniem, przechwycić hasła logowania w bankowości mobilnej i wyłudzić poufne dane. Wcześniej, pod koniec grudnia, specjalizująca się w cyberbezpieczeństwie firma Eset ostrzegała z kolei przed dwoma złośliwymi aplikacjami dostępnymi w Google Play, które mogły posłużyć do wyprowadzania pieniędzy z kont bankowych za pośrednictwem urządzenia mobilnego. Eksperci przestrzegają, że ubiegły rok był rekordowy pod względem aktywności cyberprzestępców, a w kolejnych miesiącach ten trend się utrzyma. Nasilą się także ataki na urządzenia mobilne.
– Przykład ostatnich podatności, które zostały znalezione, pokazuje, że tak naprawdę ktoś o nich wiedział, ktoś je wykorzystywał. Natomiast one wychodzą niespodziewanie i trudno jest temu zapobiec. Myślę, że wszystkie kolejne zagrożenia będą wyglądać podobnie – pojawią się szybko i nas zaskoczą. Kluczową rzeczą jest czas reakcji i możliwość aktualizowania jak największej liczby telefonów, również tych starszych. Apple’owi było łatwiej, bo ma swoją linię produktów. Natomiast miliard zagrożonych urządzeń androidowych, z których tylko najnowsze telefony były aktualizowane, to jest problem – mówi Grzegorz Jędrzejczyk.
Z danych należącej do F-Secure autorskiej sieci Honeypotów wynika, że między październikiem 2016 a marcem 2017 wykryto prawie 8 mln prób ataków na urządzenia w Polsce. W tym okresie 36 proc. użytkowników spotkało się z jakąś formą cyberzagrożenia na smartfonie („Ochrona internetu” 2017 F-Secure).
– Niestety, nie ma na to rozwiązania, szczególnie jeśli popatrzymy na dziury, które zostały znalezione w ostatnich kilku latach. Jedynym sposobem zawsze była aktualizacja firmware’u. Niektórych nawet się nie da załatać, bo w samych procesorach i w logice już są problemy. Ważne są też proaktywne działania, które powodują, że złośliwym aplikacjom jest trudniej uzyskać dostęp. Widzimy coraz więcej rozwiązań, jak chociażby Android Enterprise, gdzie został zaprzęgnięty Android SELinux, czyli rozwiązanie z Red Hat, z CentOS, gdzie jest podział danych na poziomie systemu operacyjnego pomiędzy aplikacjami – mówi Grzegorz Jędrzejczyk.
Twórcy systemów operacyjnych na urządzenia mobilne starają się zapobiegać cyberzagrożeniom, zapewniając jak najszybszy dostęp do łatek systemowych i aktualizacji oprogramowania. Mimo to wielu użytkowników wciąż korzysta z przestarzałych, podatniejszych na cyberataki wersji Androida.
– To, co dziś robimy, to działanie security as a service, czyli bardzo szybkie informowanie klientów o podatnościach. Istotne jest, żeby informować ich rzeczywiście o istotnych rzeczach, bo można zasypać użytkowników masą alertów, których nikt nie będzie czytał – mówi Grzegorz Jędrzejczyk.
Wiceprezes firmy FancyFon specjalizującej się w bezpieczeństwie mobilnym podkreśla, że podstawą bezpieczeństwa urządzenia mobilnego jest aktualizacja i posiadanie najnowszej wersji systemu operacyjnego oraz zainstalowany program antywirusowy.
– Patrząc na podejście wszystkich najbardziej znanych firm antywirusowych, odnoszę wrażenie, że są dużo bardziej na czasie. Jest dużo fajnych, ciekawych rozwiązań dla użytkowników końcowych, które działają bardzo szybko i wykrywają zagrożenia w aplikacjach albo informują o tym, że mamy nieaktualny system operacyjny i trzeba go zaktualizować. To jest podejście, które dziś się zmienia i które ludzie muszą zrozumieć – podkreśla Grzegorz Jędrzejczyk.
Może to Ci się spodoba
Pierścionki z brylantem na zaręczyny
Pierścionek z brylantem jest jedną z najpopularniejszych biżuterii. Ten bezbarwny lub lekko żółtawy kamień jest w stanie odbijać i załamywać promienie świetlne, dając blask we wszystkich kolorach tęczy. Pierścionek z
W marcu z powodu deflacji emerytury i renty wzrosły o 0,24 proc
Deflacja w polskiej gospodarce związana jest przede wszystkim z utrzymującym się spadkiem cen na rynkach surowców, które są na poziomie najniższym od 2008 r. To sprawia, że średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług
Zerowy deficyt oznacza, że nie zwiększamy długu publicznego
Nie milkną komentarze po przyjęciu projektu przyszłorocznego budżetu, który zakłada zerowy deficyt, czyli dochody na poziomie wydatków. Zdaniem prezes Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego prof. Elżbiety Mączyńskiej jest on nie tylko realny, choć
Pożyczki przez internet to mniej formalności
Pożyczki udzielane przez internet są od jakiegoś czasu niezwykle popularne. Odkąd tylko się pojawiły, korzysta z nich ogromna liczba osób, często nawet regularnie. Na czym polegają zalety tego rozwiązania i
Rynek biur w Warszawie czekają dwa lata dynamicznego wzrostu
Około 1,4 mld euro wyniosła wartość transakcji na rynku nieruchomości biurowych w ciągu trzech kwartałów 2016 roku. Największym rynkiem pozostaje Warszawa, w której w całym roku przybyło ponad 400 tys. mkw. powierzchni, najwięcej
Banki spółdzielcze SGB od sierpnia udostępnią płatności mobilne
Tylko w I kwartale 2019 roku użytkownicy BLIK-a wykonali prawie 40 mln transakcji, to o 300 proc. więcej niż w analogicznym okresie rok wcześniej. 39 proc. konsumentów za pomocą mobilnych płatności opłaca codzienne
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to skomentuj post