Ceny nieruchomości w Polsce będą rosły. Najbardziej skorzysta na tym Warszawa
Ceny nieruchomości w Polsce będą rosły. Stanie się tak z powodu wzrostu zamożności społeczeństwa, a także napływu środków finansowych przysyłanych do kraju przez Polaków żyjących na emigracji – uważa Sławomir Horbaczewski, finansista i ekspert rynku nieruchomości.
Przyczyną trwającej od ponad dwóch lat stabilizacji cen nieruchomości przy jednoczesnej dobrej sprzedaży deweloperskiej jest panująca na rynku równowaga popytu i podaży. Wpływ ma również udział program MDM – jego limity cenowe przekładają się na rynek i politykę cenową deweloperów. Według raportu Amron-Sarfin dla Związku Banków Polskich udział MDM w obrocie na rynku pierwotnym wynosi 17 proc. w Warszawie i Krakowie, 26 proc. we Wrocławiu, blisko 60 proc. w Poznaniu i 72 proc. w Łodzi.
– Wciąż mamy bardzo duże możliwości wzrostów na tym rynku. Z tym że wzrostów, które będą uzasadnione fundamentalnie, a nie o charakterze spekulacyjnym. Dlatego że cały czas się rozwijamy, gromadzimy dobra, czyli nasze zasoby się zwiększają. Cały czas mamy strumienie przychodów, bo wzrost gospodarczy jest. W związku z tym dobra się zwiększają, pieniądze są odkładane przez wszystkich Polaków. Mamy również przypływy z zagranicy, bo wszyscy emigranci polscy, którzy wyjechali, przesyłają mniejsze lub większe, ale przesyłają pieniądze do kraju – mówi z rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Sławomir Horbaczewski, finansista, ekspert nadzoru korporacyjnego oraz rynku nieruchomości.
Zdaniem Horbaczewskiego na rynku jest coraz więcej pieniędzy, które można przeznaczyć na dobra o charakterze trwałym, jakimi są właśnie nieruchomości.
– Przede wszystkim na mieszkania, bo one są płynne, w związku z tym wszyscy inwestują w mieszkania, a dopiero w drugiej kolejności w domy. Domy co do zasady, domy jednorodzinne, domy mieszkalne dla jednej rodziny, osobno stojące są niepłynne, z nimi nic nie można zrobić tak naprawdę, bardzo długi czas ekspozycji na rynku, żeby je sprzedać – mówi Horbaczewski. – Uważam, że ceny nieruchomości w Polsce będą systematycznie rosły. To nie będzie bardzo gwałtowny wzrost, ale ponieważ oparty na względach bardzo fundamentalnych, to ten wzrost będzie trwały.
Według Horbaczewskiego bardzo wysokie ceny nieruchomości sprzed kilku lat wynikały z pewnych działań o charakterze krótkoterminowym, spekulacyjnym. Natomiast w tej chwili ceny są stabilne i nie będą malały. Ekspert zaznacza jednocześnie, że fundamentalnym zjawiskiem dla rynku nieruchomości jest trwale postępująca urbanizacja.
– O Warszawie mówi się, że jest za duża. Rząd chce ją decentralizować i pewne instytucje umieszczać poza Warszawą. Ja bym się nad tym bardzo głęboko zastanowił, dlatego że Warszawa jest wciąż, moim zdaniem, „niedoważona” w stosunku do reszty kraju. Jeżeli spojrzymy na Europę, na dojrzałe kraje na świecie, to mamy do czynienia z głównymi miastami, które są znacznie większe niż Warszawa, która ma jeszcze olbrzymi potencjał wzrostu. Będzie korzystała na tym z wielu względów. Przede wszystkim nie tylko jest to stolica administracyjna kraju, ale jest to stolica w pełnym tego słowa znaczeniu: gospodarcza, komunikacyjna, także w dużej mierze – kulturowa. Więc w pierwszej kolejności na wzroście cen nieruchomości skorzysta Warszawa – uważa Horbaczewski.
Ekspert wskazuje, że również inne duże polskie miasta, takie jak Wrocław, Poznań, Gdańsk, Gdynia czy Sopot, mają potencjał do wzrostu,
– Wydaje mi się, że mamy do czynienia z bardzo silną urbanizacją w Polsce. Coraz więcej miast staje się jeszcze większymi miastami, a obszary wiejskie lub tudzież bardzo małe miasta tracą na tym i cały czas następuje migracja ludności. Wydaje mi się, że ceny nieruchomości są stabilne, one będą rosły, również w dłuższej perspektywie, natomiast z wyraźną dominacją dużych ośrodków miejskich – konkluduje Horbaczewski.
Może to Ci się spodoba
Przed świętami liczba przesyłek wzrasta o 70 proc. Firmy kurierskie szykują się do szczytu już od września
Blisko połowa Polaków zamierza w tym roku kupić prezenty przez internet – wynika z badania Deloitte. Wydatki w tym kanale wzrosną o 8,6 proc., podczas gdy budżet na prezenty w ogóle ma być tylko o 3,4 proc.
Z roku na rok rośnie liczba robotów w przemyśle. W 2017 roku może być ich na świecie ponad 2 miliony
W 2014 roku wdrożono ponad 200 tys. robotów przemysłowych. To o 15 proc. więcej niż rok wcześniej. Szacuje się, że w 2017 roku liczba robotów na świecie przekroczy 2 miliony. Maszyny są
Jak zarabiać na pustej przestrzeni magazynowej?
Magazyn jest dla właściciela zakładu produkcyjnego bądź hurtowni podstawowym miejscem składowania ładunków. Zdarza się, iż nakład produkcji towarów w określonym czasie jest mniejszy, co w konsekwencji prowadzi do pojawienia się
Co czwarta duża firma w Polsce odnotowała incydent naruszenia bezpieczeństwa IT
Do naruszeń bezpieczeństwa doszło w ciągu ostatnich 6 miesięcy w co czwartym przedsiębiorstwie w naszym kraju. Cyberprzestępcy stosują coraz bardziej wyrafinowane techniki, mimo to 40 proc. dużych firm nie ma przygotowanego ani scenariusza awaryjnego
Innowacje i rozwój w pierwszej piątce priorytetów członków rad nadzorczych
Strategia, rozwój, wyniki, fuzje i przejęcia oraz innowacyjność to kwestie, które według przewidywań członków rad nadzorczych i rad dyrektorów będą miały największy wpływ na ich działalność w następnych dwóch latach. W Polsce znacznie wyżej
Drony coraz częściej wykorzystywane w celach biznesowych
576 mld zł – to według umiarkowanego scenariusza potencjalne korzyści, jakie do 2026 roku może przynieść polskiej gospodarce wykorzystanie dronów – wynika z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Przy dodatkowych instrumentach prawnych

0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to skomentuj post