Dane o wypadkach drogowych nie są właściwie zbierane – wnioski po kontroli NIK

Dane o wypadkach drogowych nie są właściwie zbierane – wnioski po kontroli NIK

W połowie lutego 2016 roku Najwyższa Izba Kontroli opublikowała raport „Funkcjonowanie systemu gromadzenia i wykorzystywania danych dotyczących bezpieczeństwa ruchu drogowego”. Wynika z niego, że jeśli chodzi o bezpieczeństwo na drogach mamy sporo do poprawy. Nie najlepiej idzie nam też samo zbieranie i aktualizacja danych o wypadkach, kolizjach i kierowcach.

Z raportu NIK[1] dowiadujemy się między innymi, że Polska na tle innych państw z UE wypada blado jeśli chodzi o bezpieczeństwo na drogach. Niepokojąca jest nie tylko liczba wypadków (32700 w całym 2015 roku), ale także liczba ofiar śmiertelnych. Podczas gdy u naszych zachodnich sąsiadów na 100 wypadków przypada 1,1 ofiar śmiertelnych, w Hiszpanii 1,8, we Francji 5,8, u nas aż 9,4! Co więcej, problemem jest nie tylko liczba ofiar, ale też to, że nie bardzo wiadomo jak poprawić bezpieczeństwo na drogach, bo brakuje jednolitego systemu, który gromadziłby dane dotyczące bezpieczeństwa ruchu drogowego. NIK zwraca uwagę, że w poszczególnych województwach i powiatach istnieją wprawdzie systemy, które zbierają dane o wypadkach, ale nie są one połączone ze sobą, a dane w nich gromadzone nie są spójne. Systemy regionalne różnią się częstotliwością zbierania danych, ich zakresem, a nawet definicjami poszczególnych pojęć. Żeby można było wykorzystać istniejące już dane do zarządzania bezpieczeństwem w ruchu drogowym w całym kraju, trzeba najpierw te systemy ujednolicić.

Drugim ważnym zagadnieniem, na jakie zwraca uwagę NIK we wnioskach po przeprowadzonej kontroli jest rzetelność i wiarygodność danych, jakie znajdują się w dwóch centralnych bazach: SEWiK (System Ewidencji Wypadków i Kolizji) oraz CEPiK (Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców). W pierwszym z rejestrów aż w 41 proc. wpisów dotyczących wypadków i kolizji brakuje współrzędnych GPS. Druga baza zawiera dane dotyczące zarejestrowanych w Polsce pojazdów, które dostępne są za darmo, po wpisaniu numeru VIN i numeru rejestracyjnego samochodu. Te dane to między innymi marka, model, informacja o badaniach technicznych, aktualności polisy OC itp. Znajdziemy w niej także dane dotyczące kierowców, np. status ich praw jazdy. Kontrola NIK wykazała, że dane dotyczące aż 650 tysięcy kierowców mogą być niekompletne, niepoprawnie zapisane lub nieaktualne, np. z powodu śmierci kierowcy. Dopóki dane zawarte w bazie nie zostaną uaktualnione, czyli do chwili uruchomienia nowej wersji CEPiK 2.0, nie można w pełni polegać na systemie CEPiK, niezależnie od tego, czy szukamy tam kierowcy, czy korzystamy  z funkcji umożliwiającej sprawdzanie VIN używanego samochodu, który zamierzamy kupić. CEPiK 2.0 miał zacząć działać już 4 stycznia tego roku, ale jego premiera została przesunięta – na razie mówi się o styczniu 2017 roku.

Najwyższa Izba Kontroli zwraca uwagę również na brak bazy danych dotyczących leczenia poszkodowanych w wypadkach i kolizjach. Szpitale co prawda przekazują dane o kosztach świadczeń, udzielonych pacjentom po wypadkach komunikacyjnych (dane trafiają do Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego), ale problemów dostarcza już sama definicja wypadku komunikacyjnego, która jest inna w szpitalach, a inna w Policji.

We wnioskach po przeprowadzonej kontroli NIK wskazuje, że ważna jest współpraca między ministrami transportu, administracji, cyfryzacji i bezpieczeństwa, bo tylko wspólne działania mogą doprowadzić do stworzenia ogólnopolskich baz danych, które będą w sposób rzetelny gromadziły informacje o wypadkach i kolizjach i będą mogły przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa na drogach.

Źródło: https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/nik-o-gromadzeniu-i-wykorzystywaniu-danych-dotyczacych-bezpieczenstwa-ruchu-drogowego.html

Previous Zmiana dostawcy energii: to łatwiejsze niż myślisz!
Next Rewolucyjne zmiany w rejestracji znaków towarowych

Może to Ci się spodoba

Wiadomości 0 Comments

Klienci coraz częściej przenoszą rachunki do innych banków

Coraz więcej Polaków decyduje się na przeniesienie rachunku do innego banku. Tylko w I kwartale tego roku na taki krok zdecydowało się blisko 10 tys. osób, o 68 proc. więcej niż rok

Wiadomości 0 Comments

Poczta Polska testuje aplikację rekrutującą osoby głuche i niedosłyszące

Bezrobocie wśród osób głuchych i niedosłyszących w Polsce przekracza 70 proc. Dla pracodawców, którzy borykają się z trudną sytuacją na rynku pracy i niedoborem kadr, to atrakcyjna grupa potencjalnych pracowników. Poczta Polska testuje platformę,

Wiadomości 0 Comments

Frankowcu, nie panikuj

Masz kredyt we frankach i boisz się o swoją przyszłość? Próbujesz znaleźć szybkie rozwiązanie, które mogłyby pomóc uwolnić się od finansowego zobowiązania? Doradcy finansowi podpowiadają: panika to dziś najgorszy doradca,

Wiadomości 0 Comments

Tempo wprowadzania innowacji w biznesie przyspiesza

Wkraczamy w erę postcyfrową, w której nowe technologie stają się powszechne, a kluczem do sukcesu będzie dostarczanie klientom spersonalizowanej oferty w odpowiednim miejscu i czasie, czyli on-demand – to główny wniosek z raportu Accenture Technology

Wiadomości 0 Comments

Aplikacje do namierzania telefonów komórkowych

Telefon jest dziś jednym z najważniejszych urządzeń w naszym życiu codziennym. Większość z nas praktycznie się z nim nie rozstaje. Znajduje się w nim dzięki temu mnóstwo prywatnych wiadomości na

Wiadomości 0 Comments

Zastosowanie używanych wycinarek drutowych

Wycinarki drutowe to jeden z najlepszych przykładów wysoce skutecznych, zaawansowanych maszyn stosowanych w przemyśle metalurgicznym. Ich wysoka precyzja pracy przy obróbce niezwykle delikatnych elementów sprawiła, że stosuje się je dziś

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to skomentuj post

Zostaw odpowiedź