Budowanie pozytywnego wizerunku w sieci ważne w każdej firmi
Działania employer brandingowe, budujące pozytywny wizerunek, można wdrożyć w każdej firmie, niezależnie od jej wielkości i budżetu. Warunkiem jest, aby firma prowadziła uczciwą politykę wobec pracowników i miała jasno sprecyzowane wartości. – Jeżeli nie mamy dobrych wartości, nie szanujemy pracownika, wynagrodzenia są zbyt niskie, to employer branding nie pomoże – mówi Karolina Latus, prezes Agencji Crafts. Firmy mają do dyspozycji cały wachlarz darmowych działań, które mogą poprawić ich markę pracodawcy. Rzadko zwracają uwagę na wrażenia kandydatów z całego procesu rekrutacyjnego.
– Często zgłaszają się do nas właściciele i menadżerowie, którzy mówią, że chcieliby zrobić kampanię employer brandingową, natomiast nie mają poukładanych wartości w firmie. Chodzi o to, żeby nie malować trawy na zielono. Jeżeli nie mamy dobrych wartości, nie szanujemy pracownika, wynagrodzenia są zbyt niskie, to żaden employer branding tu nie pomoże – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Karolina Latus, prezes Agencji Pracy Tymczasowej Crafts.
Jak wynika z ostatniego raportu „Employer Branding w Polsce 2017”, przeprowadzonego przez HRM Institute, aż 86 proc. polskich pracodawców uważa, że dzięki strategii employer brandingowi łatwiej jest im przyciągnąć kandydatów do firmy. Mimo to w ubiegłym roku tylko 14 proc. pracodawców miało jasno sprecyzowaną strategię employer brandingową, a 32 proc. było w trakcie jej opracowywania.
– Ogłoszenia o pracę – fajne, kolorowe, kreatywne – wpływają na budowanie pozytywnego wizerunku pracodawcy w sieci. Współpraca działu marketingu i HR powinna być bardzo ścisła. Istotne jest to, aby wspólnie ocenić cechy, których poszukujemy w profilach kandydatów. Następnie wspólnie zastanawiamy się, w jakich miejscach oni przebywają i co zachęci ich do aplikowania na dane stanowisko. Dział HR powinien dać treść ogłoszenia, natomiast marketing – wspomóc w kwestiach graficznych, promocji, ale również w kwestii smaczków, które można wrzucać do sieci, żeby zainteresować kandydatów –mówi Karolina Latus.
Działania employer brandingowe można wdrożyć w każdej firmie, niezależnie od jej wielkości i budżetu. Przedsiębiorstwa, które dysponują relatywnie niewielkim budżetem na ten cel, mają do dyspozycji cały wachlarz działań, które nie wymagają dużych nakładów finansowych, ale przynoszą wymierne efekty.
– Organizujemy spotkania z pracownikami, rozmawiamy z nimi, ponieważ komunikacja wewnętrzna w firmie jest również elementem budowania dobrego wizerunku pracodawcy. Szacunek dla pracownika także nic nie kosztuje, a ma bardzo dobry wpływ. Możemy także zaangażować pracowników w różne działania charytatywne, organizować akcje społeczne jako firma. Ludzie lubią się czuć elementem większej całości, lubią robić dobre rzeczy i chętniej wybiorą firmę, która coś takiego umożliwia – wylicza Karolina Latus.
Jak podkreśla, firma powinna też zadbać o opinie na swój temat na forach dyskusyjnych w internecie. Błędem jest jednak zmuszanie pracowników, żeby pisali o niej pozytywy. Najlepiej po prostu zadbać, żeby atmosfera w pracy była przyjazna – wtedy zadowolony pracownik sam chętnie opowie o tym innym osobom.
– Tych bezkosztowych działań employer brandingowych jest naprawdę sporo. Natomiast jeżeli szukamy większej liczby pracowników, to możemy się pokusić o wydanie większego budżetu i zorganizowanie całej akcji. Dodajemy narzędzia takie jak np. storytelling i mamy gotową kampanię, która przyciąga kandydatów. Bardzo istotne jest, aby pamiętać, że kandydat to również nasz klient. Jeżeli będzie niezadowolony z procesu rekrutacyjnego, to mniej chętnie skorzysta później z usług firmy albo kupi jej produkt – podkreśla Karolina Latus.
Pracodawcy rzadko pamiętają, że ważnym elementem employer brandingu jest candidate experience. To wrażenia kandydata z całego procesu rekrutacyjnego – od momentu otrzymania telefonu czy e-maila aż do wyjścia z rozmowy rekrutacyjnej i otrzymania informacji zwrotnej. Wciąż niewiele firm wysyła ją do kandydatów, którzy wysłali aplikację, ale nie przeszli procesu rekrutacyjnego.
– Niewiele firm odpowiada krótką wiadomością „Dziękujemy za przesłanie CV” wszystkim kandydatom, którzy nadesłali aplikacje. Podobnie jak niewiele firm wysyła informację zwrotną po rozmowie kwalifikacyjnej. Informujemy kandydatów, którzy nas interesują i przeszli do następnego etapu, ale o pozostałych zapominamy. Powinniśmy przynajmniej podziękować im za poświęcony czas, bo w ten sposób również budujemy employer branding. Jeżeli ktoś twierdzi, że nie ma na to czasu, to sugeruję się zastanowić, czy dobrze optymalizuje swój czas pracy i czy nie zaprasza zbyt dużej liczby kandydatów na rozmowy kwalifikacyjne – mówi prezes Agencji Pracy Tymczasowej Crafts.
Może to Ci się spodoba
Dlaczego mała firma powinna zainwestować w centralę telefoniczną
Wielu początkujących przedsiębiorców i właścicieli małych firm sądzi, że centrala telefoniczna dla firm to zbędny wydatek, który sprawdza się tylko w przypadku dużych przedsiębiorstw. Czy tak jest naprawdę? Okazuje się,
Jak założyć sklep internetowy na WooCommerce?
Zakupy przez Internet robi zdecydowana większość osób. Prowadząc działalność obejmującą sprzedaż produktów warto więc założyć sklep internetowy. Nie trzeba w tym celu angażować programisty – można to zrobić samodzielnie. Pomoże
Wdrożenie rozwiązań chmurowych pomaga firmom w walce z cyberzagrożeniami oraz w obniżaniu kosztów działania
W ubiegłym roku liczba ataków hakerskich na firmy w Polsce wzrosła o 46 proc. – wynika z danych PwC. To powoduje, że firmy nie tylko zwiększają budżety na IT, lecz także szukają nowych rozwiązań,
Kiedy egzekucja z dotacji unijnych jest możliwa?
Zgodnie z obowiązującym prawem egzekucja ze środków pochodzących z dotacji jest niedopuszczalna. Wierzytelności nie można egzekwować ani ze środków znajdujących się na rachunkach bankowych beneficjenta, ani z majątku trwałego powstałego
Komputronik chce być prywatną firmą i wycofuje się z giełdy
Większościowi akcjonariusze firmy Komputronik, polskiej sieci sklepów oferujących m.in. sprzęt komputerowy, podjęli decyzję o zamiarze całkowitego przejęcia spółki i wycofaniu jej z warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych. Rodzina Buczkowskich chce długoterminowo zaangażować się w rozwój
Co piąty hodowca to przedstawiciel młodego pokolenia
Większa otwartość na zmiany, korzystanie z nowych technologii i rozwiązań sprawdzonych na świecie, chęć ciągłego dokształcania się – te cechy charakteryzują młodych hodowców trzody i bydła, stanowiących dziś ponad 20-proc. grupę. Znaczna ich
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to skomentuj post