Krótka historia ewolucji damy do towarzystwa

Krótka historia ewolucji damy do towarzystwa

Specyfika najstarszego zawodu świata przez stulecia ewoluowała i zmieniała swoją postać. Mimo powszechnego przekonania bycie panią do towarzystwa nie zawsze wiąże się ze świadczeniem usług seksualnych. Prześledźmy zmiany jakie dokonały się na przestrzeni wieków w tej profesji.

Już w starożytnej Grecji funkcjonowały elitarne damy do towarzystwa. Nazywano je heterami i były one znane z ponadprzeciętnej urody i inteligencji, a także rozwiniętych technik sztuki miłosnej. Duży procent tych kobiet dbał o swoje kwalifikacje i podnosił je w szkołach filozoficznych. Hetery traktowane były z szacunkiem, posiadały znaczący wpływ na życie gospodarcze i polityczne kraju. Utrzymywali je bowiem najbogatsi greccy dostojnicy.

Na wzór heter w okresie Odrodzenia działały wpływowe i wykształcone kurtyzany, wyspecjalizowane także w zaspokajaniu towarzyskich i seksualnych męskich pragnień. Przeważnie były aktorkami, tancerkami i śpiewaczkami. Niekoniecznie jednak odbywały stosunki płciowe ze swoimi klientami – możliwość oglądania tych kobiet wystarczała niejednemu z nich.

Podczas okresu Reformacji popularne były prywatne prostytutki. Cechowała je większa ostrożność. Zwykle też oddawały się tylko jednemu mężczyźnie, w niektórych tylko przypadkach było ich dwóch lub trzech. Swoje usługi świadczyły przez kilka tygodni, miesięcy. Na ten okres przypada także działalność metres. O ich względy rywalizowali monarchowie, który z rozkoszą spełniali ich zachcianki. Metresy były wieloletnimi kochankami i utrzymankami, które dzięki kontaktom z królewskimi dostojnikami posiadały znaczące wpływy.

W latach sześćdziesiątych XX wieku nastąpiła istotna zmiana metod i form uprawiania prostytucji. Stała się ona biznesem organizowanym na wzór przedsiębiorstw. Prostytucję podzielono na ‘plebs’ i ‘elitę’. Kobiety z elity nazywano po prostu utrzymankami. Zdobywały one pozycję w społeczeństwie; nie traktowano ich jak degeneratów i wyrzutków, za to uzyskały akceptację społeczną i przyzwolenie. Za swoje usługi otrzymywały sowite wynagrodzenie.

W latach siedemdziesiątych zaczęły pojawiać się call girls, tak zwane ‘dziewczyny na telefon’. Nawiązywały one kontakty z klientami przez telefon, znały języki obce, posiadały własne mieszkania i nastawione były głównie na kontakty z cudzoziemcami. Dzięki pobieraniu wysokich opłat za swoje usługi zyskiwały wysoki status majątkowy.

Natomiast w latach dziewięćdziesiątych pokazały się gejsze, czyli klasowe prostytutki . Pod warunkiem wykształcenia i znajomości języków obcych były bardzo dobrze opłacane. Ceniono u nich również wysoką kulturę osobistą i niepospolitą urodę. (źródło: Sponsorowana prostytucja w środowisku akademickim. Renata Gardian-Miałkowska)

W obecnych czasach coraz częściej zaczynają występować escort girls, czyli dziewczyny do towarzystwa. Poważane są u nich oprócz wdzięków, także inteligencja i ogłada. Najczęściej towarzyszą biznesmenom na firmowych kolacjach lub wyjazdach na delegację. W Polsce agencją eskortującą jest przykładowo firma londonescorts69.co.uk, która zapewnia swoim podopiecznym pełnienie funkcji damy do towarzystwa w stolicy Wielkiej Brytanii.

Previous Wezwanie do zapłaty – niekonieczne ale pożyteczne
Next Wypowiedzenie umowy o pracę, a okres wypowiedzenia

Może to Ci się spodoba

Wiadomości 0 Comments

Śmigłowiec Bell 407 GXi – Doskonała inwestycja dla Twojego biznesu

Śmigłowiec Bell 407 GXi to wyjątkowy śmigłowiec, który został stworzony z myślą o maksymalnym bezpieczeństwie i komforcie pasażerów. To maszyna, która z pewnością przyczyni się do rozwoju Twojego biznesu. Jeśli

Wiadomości 0 Comments

Akcesoria reklamowe ze sloganem, czyli gadżety jako dodatek do zamówienia

Akcesoria i gadżety reklamowe mogą skutecznie zwiększyć rozpoznawalność Twojej marki. Promocja prowadzona z ich pomocą pozostawia klientom miłe wspomnienia związane z firmą, która reklamuje się przez upominki zamiast innych, zwykle

Wiadomości 0 Comments

Czy warto pracować przez Internet?

O tym, że Internet daje nam dziś niesamowite możliwości w kwestii rozwoju i pracy nie trzeba chyba nikomu mówić. Praca online cieszy się dziś wielką popularnością, i z roku na

Wiadomości 0 Comments

Dobre perspektywy przed polską giełdą

Zdaniem analityków Templeton Asset Management TFI jesień na światowych giełdach będzie udana, ponieważ światowa gospodarka stabilnie się rozwija. W Polsce dobre wyniki notować mogą spółki informatyczne oraz eksportowe. Eksperci przypominają, że

Wiadomości 0 Comments

Przyszłość polskiej energetyki – rozwiązania Polskiego Funduszu Energetycznego

INNOWACJA, EKSPANSJA I INTEGRACJA TO NAZWA NASZEJ GRY, KTÓRĄ NAZYWAMY BIZNESEM O JUŻ OSIĄGNIĘTYCH SUKCESACH, PLANACH NA PRZYSZŁOŚĆ, NOWYCH PRODUKTACH W OFERCIE I SILE MARKI ROZMAWIALIŚMY Z ROBERTEM ZAGOŻDŻONEM, ZAŁOŻYCIELEM

Wiadomości 0 Comments

Przybywa pszczół w miastach

Od kilku lat pszczelarstwo staje się modnym hobby, a ule coraz częściej pojawiają się w miastach. W Paryżu, Londynie czy Berlinie stoi po 4–5 tys. uli. Szacuje się, że Warszawa ma

6 komentarzy

  1. Dondi96
    31 lipca, 07:28 Reply
    Jeśli bierzemy ową damę, warto ją zapoznać z tematem naszej działalności, po to aby była wiarygodna w towarzystwie naszych kontrahentów.
  2. Anna
    01 sierpnia, 16:33 Reply
    Nie wiem czemu, ale określenie "dama do towarzystwa" jakoś źle mi się kojarzy. Ostatnio zakochałam się w historii Hiszpanii i całe pojęcie metres jest mi nieco bardziej znane. Te kobiety faktycznie miały wielką władzę, ale na ogół ich los ich był tragiczny po śmierci króla. Czy podobnie jest w przypadku dam to towarzystwa? Nie sądzę. Aczkolwiek popieram stwierdzenie Dondi96. Wiele kobiet może dobrze wyglądać i dobrze się zachowywać, jednak rozmowa wygląda zupełnie inaczej jeśli mają one pojęcie na dany temat.
  3. kingaa
    04 sierpnia, 17:51 Reply
    Dama do towarzystwa również źle mi się kojarzy. Aczkolwiek coraz więcej pań się na to decyduje. Powód jest prosty - szybki zarobek, praktycznie bez żadnego przemęczania się.
  4. mania
    16 stycznia, 12:56 Reply
    Niestety dama do towarzystwa jest najczęściej źle postrzegana więc nie ma się co dziwić, że dziewczyny mają takie, a nie inne opinie.
  5. asicca
    29 stycznia, 15:47 Reply
    Dla mnie dama do towarzystwa to dama do towarzystwa, nie można mylić pojęć z prostytutką.
  6. jeży
    04 lutego, 16:46 Reply
    Sam gdybym mógł to pewnie zostałbym damą do towarzystwa, ale niestety jestem facetem:P

Zostaw odpowiedź