Raj podatkowy za miedzą. Słowacja nowym celem polskich przedsiębiorców
Rośnie liczba firm pośredniczących w założeniu biznesu lub zatrudnianiu na Słowacji. Powodem są niższe stawki ubezpieczeniowe i niższy VAT u naszych południowych sąsiadów. Warunki są atrakcyjne zwłaszcza dla branży transportowej.
– Raje podatkowe są bardzo cenną i potrzebną instytucją. Trzeba pamiętać o tym, że kiedy u nas rosną składki na ubezpieczenie społeczne, a także ogólne koszty prowadzenia działalności gospodarczej, raj podatkowy jest ciekawą alternatywą dla prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Michał Jurczak, adwokat ze spółki konsultingowej WFY Group. – Oprócz tych tradycyjnych i dobrze znanych, jak chociażby Luksemburg czy wyspy na kanale La Manche, warto także wspomnieć o kraju, który jest blisko, czyli Słowacji.
Największą zmorą polskich przedsiębiorców są składki na ubezpieczenia. W przypadku umowy o pracę poza wynagrodzeniem brutto płaconym pracownikowi, pracodawca odprowadza jeszcze ok. 20 proc. tej kwoty tytułem składek. Od początku tego roku przedsiębiorcy muszą też płacić składki emerytalne od umów-zlecenia oraz składki na ubezpieczenie zdrowotne do wysokości pensji minimalnej.
Ponadto mimo lat zapewnień o wprowadzeniu „jednego okienka” i innych udogodnień dla przedsiębiorców, polscy biznesmeni wciąż skarżą się nie tylko na nadmierny fiskalizm państwa, lecz także na nieprzychylność urzędników.
– Prawodawstwo słowackie w przeciwieństwie do polskiego przewiduje szereg udogodnień dla przedsiębiorców. W szczególności należy wspomnieć o tym, że mamy tam niższe podatki – wskazuje Jurczak. – Podstawowa stawka podatku VAT wynosi tam 20 proc., podczas gdy w Polsce jest to 23 proc. Ponadto mamy także niższe stawki podatku dochodowego zarówno od osób fizycznych, jak i od osób prawnych. Także z uwagi na rozbudowany system ulg dla przedsiębiorców możemy powiedzieć, że realne obciążenie z tytułu podatków dochodowych jest dużo niższe niż w Polsce.
W Polsce podatek dochodowy w zależności od wysokości dochodu wynosi 18 lub 32 proc. Na Słowacji natomiast odpowiednio 19 i 25 proc. (wyższa stawka dotyczy zarabiających powyżej 3300 euro miesięcznie, czyli ok. 1 proc. osób).
Natomiast podatek VAT jest znacząco niższy, bo wynosi 20 proc., a nie jak w Polsce – 23 proc. Niższe stawki w Unii Europejskiej obowiązują tylko w Luksemburgu (15 proc.), na Malcie (18 proc.) oraz na Cyprze i w Niemczech (19 proc.)
– Prowadzenie działalności gospodarczej na Słowacji wydaje się być szczególnie atrakcyjne dla firm z branży transportowej. Należy pamiętać, że po pierwsze na Słowacji nie mamy akcyzy od środków transportu, po drugie, nie ma także podatku od środków transportu, a po trzecie, VAT od nabycia pojazdu można w całości wliczyć w koszty. Nie ma obowiązku prowadzenia kosztochłonnej i czasochłonnej ewidencji przebiegu pojazdów – komentuje Jurczak.
Na Słowacji od zakupu samochodu oraz paliwa do niego można odliczyć pełną kwotę VAT. Ponadto także amortyzacja odliczana jest od całego kosztu zakupu. Tymczasem w Polsce przepisy pozwalają na odliczenie 50 proc. od aut wykorzystywanych zarówno do działalności gospodarczej, jak i do prywatnej, a polski rząd wystąpił do Komisji Europejskiej o zgodę na przedłużenie tego przepisu do końca 2019 r.
Jurczak dodaje, że Słowacja nie stosuje podatku od środków transportu. Z szacunków wynika, że firma transportowa dysponująca setką TIR-ów może rocznie zaoszczędzić nawet 300 tys. złotych, jeśli przeniesie biznes na Słowację.
Dodatkowym argumentem są różnice w odpowiedzialności cywilnej członków zarządu.
– W Polsce mamy bardzo surową odpowiedzialność członków zarządu przewidzianą w art. 299 Kodeksu spółek handlowych, a także art. 116 ordynacji podatkowej. Ogólnie członek zarządu odpowiada całym swoim majątkiem za zobowiązania spółki, podczas gdy na Słowacji członek zarządu co do zasady nie ponosi odpowiedzialności za zobowiązania spółki tak cywilne, jak i podatkowe – mówi Michał Jurczak. – Można przypisać tę odpowiedzialność jedynie w sytuacji, kiedy udowodnimy mu, że zobowiązania powstały z winy umyślnej – dodaje.
Może to Ci się spodoba
W tym roku 45 proc. podatników rozliczy się przez internet
Resort finansów spodziewa się, że w tym roku do fiskusa wpłynie nawet 8 milionów elektronicznych PIT-ów za 2015 roku. Badanie KPMG wskazuje, że tę drogę wybierze 45 proc. Polaków. Rośnie też
Jaki podatek trzeba zapłacić od sprzedaży internetowej?
Jednym z najbardziej skrupulatnie kontrolowanych obszarów podatkowych jest działalność polegająca na handlu internetowym. Jest to forma sprzedaży powszechna zarówno wśród przedsiębiorców, jak i osób fizycznych nie mających działalności gospodarczej oraz
Skanowane faktury kwestionowane przez fiskusa
Od 2014 r. przedsiębiorcy mogą przechowywać faktury w formie elektronicznej. Zgodnie z przepisami, faktury powinny być zarchiwizowane z zachowaniem podziału na okresy rozliczeniowe, w sposób zapewniający ich łatwe odszukanie oraz
Od 2018 roku przedsiębiorcy otrzymają indywidualne rachunki w ZUS
Od 1 stycznia 2018 roku obecne rachunki, na które płatnicy wpłacają składki na ubezpieczenia i fundusze w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych, zostaną zamknięte. Prowadzący działalność gospodarczą otrzymają nowe, indywidualne numery rachunków składkowych (NRS),
Rewolucyjne zmiany w podatkach dla przedsiębiorców
Styczniowe zmiany w podatku CIT to duża rewolucja dla przedsiębiorców. Nowe przepisy ograniczają m.in. możliwość zaliczania do kosztów uzyskania przychodu wydatków na usługi niematerialne, m.in. doradcze. Zmiana ta budzi także wątpliwości interpretacyjne,
Podatek od sprzedaży detalicznej wchodzi w życie
Od dzisiaj wchodzi w życie podatek od sprzedaży detalicznej. Podstawę opodatkowania stanowić będzie osiągnięta w danym miesiącu nadwyżka przychodu ze sprzedaży detalicznej ponad kwotę 17 mln zł. Podatek będzie musiało płacić ok.
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to skomentuj post