Bez innowacji firmy ubezpieczeniowe przegrają walkę o klientów

Zmieniające się oczekiwania klientów i pojawienie się na rynku nowych graczy – insurtechów, które mają lepiej dostosowane do ich potrzeb produkty – wymusza na ubezpieczycielach zwrot ku innowacjom i wdrażanie cyfrowych rozwiązań. Większość dużych firm postrzega jednak cyfryzację jako kosztowne wyzwanie, przynoszące efekty dopiero w perspektywie długofalowej. Korzystanie z przestarzałych technologii utrudnia im elastyczność i konkurencyjność, a to rodzi ryzyko, że przegrają walkę o klienta z nowymi graczami.

Rosnące oczekiwania klientów są dziś jednym z głównych czynników napędzających zmiany w sektorze ubezpieczeń.

– Żyjemy w czasach rewolucji technologicznej, co oznacza, że nowe technologie i rozwiązania zmieniają sposób życia, pracy i komunikacji ludzi, czyli także klientów firm ubezpieczeniowych. Oznacza to, że dojdzie – i już doszło – do zmiany oczekiwań konsumentów w zakresie obsługi. Będą oni również potrzebować zupełnie innych produktów ubezpieczeniowych niż dotychczas – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Marcin Pluta, partner zarządzający w Sollers Consulting.

Zwrot ku innowacjom w sektorze ubezpieczeń wymusza również fakt, że na rynek wchodzą nowi gracze – ubezpieczeniowe firmy technologiczne zwane insurtechami, lepiej dostosowane do nowych potrzeb konsumentów. Nie ma ich jednak zbyt wiele i jak na razie odgrywają dość marginalną rolę.

– Obecnie klienci porównują ceny produktów z różnych źródeł, a dla firm ubezpieczeniowych niezwykle ważne jest podtrzymanie zainteresowania klienta. Jakiekolwiek nieprzyjemne doświadczenie w zakresie obsługi może skutkować zmianą firmy ubezpieczeniowej – mówi Marcin Grabowski, chief of digital product w Sollers Consulting.

Jak podkreśla, duże firmy ubezpieczeniowe dysponują nieporównywalnie większym potencjałem danych niż nowi gracze na rynku. Z drugiej strony są mniej elastyczne i nie mają takiego wpływu na relacje z klientem, który pozwoliłby im wykorzystać ten potencjał w ramach płynnej i wielokanałowej podróży klienta (customer journey). 

 Stosowanie przestarzałych technologii przez firmy ubezpieczeniowe często utrudnia wdrażanie i korzystanie z nowych rozwiązań i architektur. Przykładem usług, jakie oferujemy naszym klientom, jest pomoc w skalowaniu obecnych platform poprzez wdrażanie nowych rozwiązań w chmurze, co może stanowić odpowiedź na problemy. Zajmujemy się również innymi technologiami, w tym sztuczną inteligencją, która często nie jest wykorzystywana w pełnym zakresie ze względu na brak danych, które są niezbędne np. do automatyzacji obsługi klienta – mówi Marcin Pluta.

Zastosowanie przez ubezpieczycieli nowych technologii i rozwiązań umożliwia konfigurowalność procesów i zwiększa elastyczność obsługi klienta. Dzięki temu konsument może liczyć na spersonalizowaną obsługę niezależnie od wybranego produktu.

Dlatego firmy o ugruntowanej pozycji muszą się przygotować do zmian i przejść proces cyfryzacji, aby oferować nowe produkty i usługi na jeszcze większą skalę.

– Z punktu widzenia firmy ubezpieczeniowej cyfryzacja stanowi wyzwanie, jest czymś skomplikowanym i kosztownym, przynoszącym efekty w perspektywie długofalowej – mówi Marcin Pluta. – Dlatego Sollers Consulting wspiera klientów w realizacji tych projektów. Zawsze próbujemy rozwiać ich obawy i pomóc w sprostaniu wyzwaniom, które przed nimi stoją.

O sukcesach i wyzwaniach związanych z wdrożeniem nowych technologii będą rozmawiać uczestnicy konferencji „Innovation in Insurance”, organizowanej przez Sollers Consulting już po raz siódmy. Tegoroczna edycja odbędzie się 14 stycznia 2019 roku w warszawskim Centrum Nauki Kopernik i wezmą w niej udział przedstawiciele wiodących firm ubezpieczeniowych z całej Europy. Będą oni dyskutować także na temat tego, jak wkrótce będą wyglądały produkty ubezpieczeniowe oraz co powinni zrobić ubezpieczyciele, aby sprostać oczekiwaniom klientów.

 Na styczniowej konferencji omówimy sposoby skalowania w cyfryzacji poprzez tworzenie portali w modelu lean, w tym tworzenie wielu, spersonalizowanych podróży klientów i rozwijanie działalności na drodze płynnej współpracy z wieloma partnerami biznesowymi – mówi Marcin Grabowski.

Previous Przyszły rok może być wyjątkowo dobry dla branży PR. Agencje oczekują wzrostu o 10 proc.
Next Polacy spędzają w internecie średnio 11 godzin dziennie. To prawie dwa razy więcej niż dwa lata temu

Może to Ci się spodoba

Shell otwiera nową siedzibę największego centrum usług biznesowych w Europie

Firma Shell właśnie zainaugurowała nowe biuro jednej z największych małopolskich inwestycji – Shell Business Operations. Zatrudnieni w centrum menadżerowie podejmują strategiczne dla firmy decyzje, które mają przełożenie na globalny rynek. Ponad 2,7 tys.

Działalność gospodarczą można już zarejestrować przez telefon

Resort rozwoju wprowadził usługę, która umożliwia zarejestrowanie działalności gospodarczej przez telefon. W trakcie rozmowy konsultant przyjmuje niezbędne dane i wypełnia wniosek, a procedurę można zakończyć, składając podpis przez internet lub w urzędzie gminy. Pod

Biuro rachunkowe 0 Comments

Doradca podatkowy a księgowy w Niemczech – podobieństwa i różnice

Coraz więcej przedsiębiorczych Polaków dostrzega korzyści płynące z założenia własnej działalności gospodarczej w Niemczech. Decyzja o emigracji zarobkowej za naszą zachodnią granicę i rozpoczęciu tam pracy na własny rachunek to

Coraz bliżej rewolucji w systemie emerytalnym

Planowana w najbliższych miesiącach reforma emerytalna może spowodować, że wielu pracodawców zdecyduje się utworzyć pracownicze programy emerytalne na starych zasadach. Na zarejestrowanie PPE w Komisji Nadzoru Finansowego zostało tylko kilka miesięcy. Najprawdopodobniej

Bodyflying – oryginalny pomysł na imprezę integracyjną

Dobrze zintegrowani pracownicy nie tylko wiedzą o sobie więcej, ale również mogą pracować bardziej efektywnie. Właśnie dlatego imprezy integracyjne od lat cieszą się tak dużym powodzeniem w firmach – zarówno

Firma 0 Comments

Polskie firmy bardzo powoli przekonują się do inwestycji na Czarnym Lądzie

Gros polskich eksporterów koncentruje się na rynkach rozwiniętych, zwłaszcza unijnych. Te jednak wymagają bardzo wysokiej jakości i są już nasycone, trudno więc konkurować na nich inaczej niż ceną. Zdaniem Roberta Zduńczyka

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to skomentuj post

Zostaw odpowiedź