Utwór anonimowy a prawo autorskie

Fragment ustawy o prawach autorskich mówi o tym, że prawem autorskim osobistym autora jest podpisanie się pod utworem nazwiskiem, pseudonimem, bądź nie podpisywanie się wcale, pozostawiając tenże utwór anonimowym. Kwestia prawa autorskiego w odniesieniu do utworu anonimowego w dzisiejszych czasach jest niezwykle rozległa, w związku z czym warta opisania.

Internet. Potężne narzędzie. Znajdziemy tu dosłownie wszystko. Dziś niemal każdy biznes można przenieść do sieci. Dużą rolę odgrywa sztuka, również jako amatorska twórczość własna, występująca w wielu miejscach sieci.

Otóż istnieje pewien wynalazek internautów, jakim jest blog. Blogowanie oznacza tyle samo, co prowadzenie pamiętnika, z tą tylko małą różnicą, że nie w realu. Na blogach często pojawiają się akty twórczości literackiej w postaci wierszy, opowiadań, itd. Istnieją również photoblogi, gdzie fotografowie – amatorzy umieszczają swoje wypociny. Czyli zdjęcia, nad którymi pracowali ciężko i długo. Dodatkowo, już odchodząc niejako od sztuki – istnieje wiele blogów, na których znajdziemy wpisy, komentujące naszą rzeczywistość. Znajdą się tam często rozległe komentarze, dotyczące wielu dziedzin życia. Wszystkie powyższe utwory bywają anonimowe. Otóż z jakichś powodów autor nie podpisał się pod nimi, a miał do tego prawo. Czy więc wrzucając do Internetu własny wiersz, nie opatrzywszy go następnie nazwiskiem, ani pseudonimem, mogę dochodzić swoich praw autorskich?

Owszem. Pomimo, iż utwór jest anonimowy – wciąż jest utworem, a więc ktoś na pewno ma do niego swoje prawa. Twórca zachowuje prawa autorskie osobiste i majątkowe, w związku z czym nikt inny nie ma prawa udostępniać, ani korzystać z tego utworu. Nieważne, że nie ma podpisu.

Dość często spotykamy się z mylnym myśleniem „skoro nie jest podpisane, to niby dlaczego nie mogę udawać, że to moje?” Prawa autorskie odnoszą się również do utworów anonimowym. I nie ważne, czy będzie to wiersz znaleziony na ławce w parku, czy udostępniony na blogu, czy innym miejscu w sieci.

red. Lidia Wilgosz
www.BiznesGazeta.pl