32 mln prób ataków na 400 firm w 4 miesiące

W ciągu czterech miesięcy w 400 firmach w Stanach Zjednoczonych zanotowano 32 mln prób ataków – wynika z programu szacowania cyberzagrożeń firmy Fortinet. Najbardziej zagrożony jest sektor finansowy, w który wymierzonych było ponad 40 proc. ataków.  Cyberprzestępcy są również zainteresowani sektorem edukacyjnym i ochrony zdrowia. Firmy coraz częściej zdają sobie sprawę z ryzyka. Blisko 10 proc. wydatków na IT jest przeznaczanych właśnie na poprawę bezpieczeństwa w sieci.

Każdy sektor może być i jest celem ataków cyberprzestępców – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Mariusz Rzepka, dyrektor Fortinet na Polskę, Ukrainę i Białoruś. – Przeprowadziliśmy analizę 400 firm. W ciągu 4 miesięcy odnotowaliśmy 32 mln prób ataków na sieci korporacyjne, co daje skalę około 700 ataków dziennie na każdą z nich.

Z pilotażowego etapu programu szacowania cyberzagrożeń przeprowadzonego przez Fortinet wynika, że najczęściej ofiarami ataków padają firmy z sektora finansowego (44 proc.). Hakerzy stosują strategię typu „land-and-expand”, by przebić się i pozostać aktywnym w danej sieci. Używają też zaawansowanych trojanów.

Cyberprzestępcy chcą łatwo zdobyć pieniądze u samego źródła. Kradzież wrażliwych informacji to proceder, który ma miejsce praktycznie codziennie. Hakerzy atakują i wykradają takie informacje jak numery kart kredytowych, listy dłużników banków czy zdjęcia celebrytów lub polityków, a potem nimi handlują w przestrzeni publicznej. Często dochodzi do kompromitacji stron internetowych firm i hakerzy w ten sposób pozyskują środki na kolejne procedery – tłumaczy ekspert.

Hakerzy interesują się również sektorem edukacyjnym, na który przeprowadzono ponad 27 proc. ataków, oraz sektorem ochrony zdrowia (ok. 10 proc. ataków).

W trakcie analizy Fortinet wykryto, że w co szóstej badanej sieci znajdują się niezidentyfikowane wcześniej zainfekowane grupy komputerów. Badanie wykazało obecność w sieciach 71 odmian złośliwego oprogramowania, z czego najczęstszymi były robak Conficker (5,2 tys. przypadków zarażenia), trojan Nemucod (4,2 tys.) oraz Zero Access (3,2 tys.).

Pierwszym krokiem do ochrony jest zbudowanie wewnątrz firmy, wśród zarządu oraz pracowników, świadomości istnienia zagrożeń. Następnie firma powinna ocenić stan ryzyka i możliwych strat. Najlepiej byłoby również współpracować z ekspertami zewnętrznymi, którzy pomogą zbudować firmie politykę bezpieczeństwa, a następnie wdrożyć właściwy system ochrony – przekonuje Rzepka.

Wrażliwe dane firmy są często narażone na ataki poprzez streaming multimediów i aktywność w mediach społecznościowych. Aktywność typu peer-to-peer, przede wszystkim poprzez gry online, otwiera sieci na złośliwe oprogramowanie dołączone do aplikacji i plików pobieranych z serwisów. W trakcie analizy zidentyfikowano ponad 357 tys. prób ataków poprzez aplikacje.

Coraz większe zagrożenie sprawia, że firmy starają się lepiej przygotować do możliwych ataków i inwestują w systemy, które mają na celu poprawę bezpieczeństwa w sieci.

– Wraz z globalizacją i rosnącą liczbą usług internetowych firmy coraz częściej i więcej wydają na zabezpieczenia. W strukturze wydatków na IT to ok. 10 proc. budżetu. Coraz częściej spotykanym procederem w Polsce jest fakt, że zabezpieczenia powstają jeszcze przed podłączeniem firmy do internetu, co jeszcze kilka lat temu nie było częstą praktyką – wskazuje Mariusz Rzepka.

Previous Naruszenie nazwy przedsiębiorcy jako czyn nieuczciwej konkurencji
Next Większe zapotrzebowanie na specjalistów w handlu detalicznym

Może to Ci się spodoba

Firmy inwestują w zarządzanie doświadczeniem klienta

Firmy coraz częściej stawiają na customer experience, czyli zsumowane doświadczenia, jakie klient zyskuje z daną firmą we wszystkich możliwych kanałach kontaktu. Niezadowolony klient stosunkowo rzadko składa skargę, ale o negatywnych doświadczeniach opowie znajomym.

Wolne tryby TSUE korzyścią dla podatnika

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej działa dość opieszale. Od momentu wydania orzeczenia do dnia jego ogłoszenia mijają tygodnie, a nawet miesiące. Urzędnicy TSUE zdają sobie sprawę z tych ułomności i od

Umowa o dzieło. To powinieneś o niej wiedzieć

Umowa o dzieło oraz umowa zlecenie nazywane są umowami śmieciowymi. Obecnie ustawodawcy zmierzają do ograniczania nadmiernego wykorzystywania tych umów w relacjach przedsiębiorca – osoba świadcząca pracę, zmieniając przepisy dotyczące „oskładkowania”

Marketing internetowy – to jest to, czego potrzebuje Twoja firma

Jeszcze niedawno mówiło się o tym, że coraz więcej czasu spędzamy w wirtualnym świecie, zaniedbując ten realny. Dziś wydaje się, że taki podział jest coraz mniej na miejscu – przestrzeń

Co trzecia firma rozpocznie inwestycje w ciągu 6 miesięcy

Polskie firmy dość ostrożnie planują swoje inwestycje. Z raportu Deutsche Bank wynika, że na najbliższe pół roku zamiar rozpoczęcia jakiejś formy inwestycji deklaruje jedna trzecia przedsiębiorstw. Z tej grupy ponad

Nawet połowa innowacyjnych mikrofirm eksportuje swoje produkty

Większość mikrofirm stawia na innowacje. Co dziesiąta wytwarza nowatorskie produkty i usługi, które mogłyby z powodzeniem zawojować zagraniczne rynki. Barierą w ekspansji zagranicznej często jest nie tylko brak odpowiedniego wsparcia finansowego, lecz także słaba

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to skomentuj post

Zostaw odpowiedź