Ceny mieszkań stoją w miejscu

Sytuacja na rynku mieszkaniowym od 2014 roku zdecydowanie się poprawia – jest większy popyt na mieszkania, a deweloperzy, nadążając za rynkiem, nie wyprzedzają go, co powoduje równowagę między dostępną ofertą a zainteresowaniem klientów. Z tego powodu ceny pozostają i w najbliższym czasie pozostaną stabilne. Zdaniem Tomasza Łapińskiego z Ronsona prędzej można się spodziewać ich wzrostu niż spadku. Rynkowi sprzyjają niskie stopy procentowe.

Z jednej strony niskie stopy procentowe oznaczają niskie koszty kredytów hipotecznych dla osób, które posiłkują się takimi kredytami, aby zakupić mieszkanie, z drugiej strony niskie stopy procentowe wypychają oszczędności z kont bankowych – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Tomasz Łapiński, dyrektor finansowy Ronson. – Wielu klientów znajduje w mieszkaniach alternatywę do inwestowania swoich pieniędzy. Tak długo jak stopy procentowe są na niskim poziomie, a ogólna sytuacja na rynku pracy nie jest zła, można się spodziewać, że popyt będzie się utrzymywał na dobrym poziomie.

W ciągu pierwszych czterech miesięcy roku do użytkowania oddano w Polsce niemal 50 tys. mieszkań, o 18 proc. więcej niż rok temu. Pozwoleń na budowę bądź zgłoszeń planowanych budów z projektem budowlanym odnotowano niemal 61 tys., o 13 proc. więcej niż rok wcześniej. Natomiast liczba rozpoczętych budów w tym okresie przekroczyła 54,7 tys., co jest wynikiem lepszym od ubiegłorocznego o 10,5 proc. W przypadku inwestycji deweloperskich wzrosty kształtują się na poziomach odpowiednio 61,9 proc., 13 proc. oraz 7,1 proc.

Podaż ze strony deweloperów nadąża za popytem, natomiast nie mamy do czynienia z powstawaniem nawisu po stronie podażowej. Ta oferta nie jest nadmiernie rozbudowywana przez deweloperów, co ostatecznie wpływa na to, że mamy do czynienia ze stabilizacją cen mieszkań. Tak długo, jak działalność deweloperów jest dopasowana do bieżącego popytu, tak długo można oczekiwać, że wahań cenowych na rynku nie będzie – ocenia Łapiński.

Jego zdaniem prawdopodobieństwo, że ceny w tym roku pójdą lekko w górę jest większe, niż że w przewidywalnym czasie zaczną spadać. Z danych Home Brokera wynika, że w ciągu ostatniego roku wzrosły średnie ceny transakcyjne w Krakowie (4,8 proc.) i Poznaniu (6,7 proc.), we Wrocławiu pozostały na niezmienionym poziomie (spadek o 0,1 proc.), a w Warszawie obniżyły się o 2,3 proc., pozostając na najwyższym w Polsce spośród wielkich miast poziomie – przeszło 7 tys. zł za 1 mkw. W Szczecinie średnia cena wzrosła o 0,7 proc. Ronson obecny jest na wszystkich tych rynkach oprócz Krakowa.

Na wszystkich tych rynkach mamy do czynienia z korzystną sytuacją. Szczecin jest trochę innym rynkiem, bo dużo płytszym od rynków wrocławskiego czy poznańskiego. W mieście, w którym przyrasta liczba mieszkańców, które się dynamicznie rozwija, sytuacja na rynku mieszkaniowym jest zupełnie inna niż w aglomeracjach, gdzie liczba ludności spada. To łatwo można sprawdzić po cenach mieszkań np. w Warszawie, Poznaniu, Wrocławiu, odnosząc je do cen nowych mieszkań np. w Łodzi czy w niektórych miastach Górnego Śląska, gdzie mamy inną sytuację demograficzną. To się przekłada na inną relację podaży i popytu na rynku mieszkaniowym – wyjaśnia Łapiński.

W Łodzi ceny mieszkań spadły w ciągu roku o 18,9 proc., w Katowicach – o 6,5 proc.

W miastach, w których przyrasta liczba mieszkańców, widać też silniejszy trend do kupowania mieszkań nie tylko na własne potrzeby, lecz także w celach inwestycyjnych, zwłaszcza w stolicy. Nie wszyscy kupują takie mieszkania za gotówkę.

– Często również ci klienci posiłkują się kredytami hipotecznymi. Jeżeli ktoś ma do zainwestowania kwotę 400 czy 500 tys. zł, to nie jest to jednoznaczne z tym, że chce ją w całości wydać na zakup jednego mieszkania. Często jest zainteresowany tym, aby kupić dwa mieszkania z wkładem własnym na poziomie 40 czy 50 proc. – mówi dyrektor finansowy spółki Ronson.

Previous Innowacje i rozwój w pierwszej piątce priorytetów członków rad nadzorczych
Next Optymalizacja wydatków podstawą zarządzania firmowymi finansami

Może to Ci się spodoba

Wiadomości 0 Comments

Dlaczego coraz więcej osób decyduje się na kursy zawodowe?

W Polsce maleje bezrobocie dlatego coraz więcej pracodawców uskarża się na problemy z obsadzeniem stanowisk. Dotyczy to głównie branż budowlanych, przemysłowych a także IT. Szczególnie pracownicy fizyczni mogą liczyć na

Wiadomości 0 Comments

90 proc. Polaków twierdzi, że internet ułatwia kontakt z bliskimi

Już niemal 40 proc. z nas jest online non-stop, a ponad 90 proc. Polakom internet ułatwia utrzymywanie kontaktów z bliskimi. Jednocześnie ponad połowa zdaje sobie sprawę z tego, że rozmowy i spotkania w sieci nie mogą

Wiadomości 0 Comments

Obligacje podporządkowane mogą być pożyteczne

Nabywcy obligacji korporacyjnych z oczywistych względów preferują papiery dające jak największą szansę na otrzymanie umówionych świadczeń i zwrot kapitału, a więc najczęściej obligacje zabezpieczone. Spółki mogą też emitować obligacje podporządkowane,

Wiadomości 0 Comments

IKE i IKZE: oszczędzanie z ulgą

Na niekorzystne trendy demograficzne wpływu nie mamy, ale na wysokość przyszłej emerytury już tak. Dodatkowe zabezpieczenie przyszłości to już dziś de facto obowiązek każdego z nas. Demografia jest nieubłagana: nie

Wiadomości 0 Comments

W polskim sektorze bankowym rozwija się nowa specjalizacja

Jednym z efektów konsolidacji sektora bankowego w Polsce jest postępująca specjalizacja banków. W obszarze kredytów hipotecznych zaczynają się pojawiać instytucje zajmujące się zarządzaniem portfelami takich kredytów. Choć nie są one agresywnymi graczami rynkowymi

Wiadomości 0 Comments

Reklama w internecie wzmacnia świadomość marki

Jak wynika z danych opublikowanych przez Dom Mediowy Mecglobal, równoczesne prowadzenie kampanii reklamowej w telewizji i internecie jest o 13% skuteczniejsze, jeśli chodzi o budowanie świadomości marki, w porównaniu z

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to skomentuj post

Zostaw odpowiedź