Za pół roku nowe prawo upadłościowe. Poprawi ono sytuację firm i ich wierzycieli
Nowe przepisy restrukturyzacyjne mogą zapewnić przedsiębiorstwom większą szansę na gospodarcze przetrwanie. Upadłość nie musi oznaczać likwidacji firmy, możliwe będą cztery sposoby na zawarcie układu z wierzycielami. Przedsiębiorca z problemami finansowymi będzie miał możliwość wyboru najlepszej dla siebie procedury.
– Nowe prawo restrukturyzacyjne, które wchodzi w życie 1 stycznia 2016 roku, niesie ze sobą fundamentalne zmiany w zakresie postępowania z niewypłacalnymi dłużnikami. Zamiast kompletnie nieefektywnego i niedziałającego postępowania upadłościowego w wersji układowej albo likwidacyjnej, będziemy mieli zupełnie osobne prawo restrukturyzacyjne. Daje ono dłużnikowi aż cztery drogi dojścia do zawarcia układu z wierzycielami – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Piotr Zimmerman, radca prawny w Kancelarii Zimmerman i Wspólnicy.
W czasie problemów finansowych przedsiębiorca będzie miał dostęp do takich procedur, które dadzą mu z jednej strony możliwość efektywnej restrukturyzacji, a z drugiej strony – zapewnią ochronę wierzycieli. Postępowanie restrukturyzacyjne będzie obejmować w zależności od stopnia zagrożenia firmy bankructwem: postępowanie o zawarcie układu, które pozwoli na porozumienie z wierzycielami bez nagłaśniania problemu, przyspieszone postępowanie układowe (do zawarcia układu będzie można dochodzić na zgromadzeniu wierzycieli), postępowania układowe (przeznaczone dla tych przedsiębiorców, którzy są na skraju niewypłacalności lub już są niewypłacalni) czy postępowanie sanacyjne (następuje restrukturyzacja zobowiązań, a dłużnik ma ograniczone możliwości zarządzania swoim majątkiem).
– Największe szanse daję układowi zawieranemu w drodze samodzielnego zbierania głosów przez przedsiębiorcę. Ten zawiera umowę z nadzorcą, który będzie go wspomagał, następnie zbiera głosy od swoich wierzycieli, a gdy uzbiera ich komplet, to przedstawia układ sądowi do zatwierdzenia. To procedura bardzo szybka, łatwa, nieinwazyjna i niezwiązana z ryzykiem przekształcenia się w upadłość – ocenia ekspert.
Zmiana prawa pozwoli na zerwanie ze zbędnym formalizmem, więcej będzie też usprawnień, które w efekcie mogą pozwolić na uratowanie przedsiębiorstwa w złej sytuacji finansowej. O dalszym losie dłużnika najczęściej decydują najwięksi wierzyciele. Jeśli uda się porozumieć z nimi, to firma ma szanse normalnie funkcjonować. Na takie porozumienie, bez uruchamiania całej procedury ze wszystkimi wierzycielami, pozwala właśnie układ częściowy. To tylko jeden z elementów, jakie wprowadza ustawa.
– Wprowadzona sprzedaż w upadłości, to sytuacja, gdzie przedsiębiorca znajduje chętnego na firmę, zawiera z nim wstępną umowę, a sąd, ogłaszając upadłość, zatwierdza sprzedaż. Dzięki temu w jednym dniu jest dokonana transakcję sprzedaży i ogłoszenie upadłości. Rynek nie jest zaniepokojony, przedsiębiorstwo normalnie działa pod rządami nowego nabywcy, a syndyk w upadłości zajmuje się już tylko podzieleniem otrzymanych pieniędzy – tłumaczy Zimmerman.
Jak podkreśla ekspert, rynek czekał na zmiany już od kilku lat, kiedy zaczęło się okazywać, że poprzednie przepisy, wprowadzone w 2003 roku, nie spełniają do końca swojej roli. Na nowym prawie skorzysta cały rynek, niezależnie od branży, choć ucieszy ono tych najczęściej narażonych na upadłość. Z raportu Euler Hermes wynika, że większość upadłości w maju 2015 r. dotyczyła firm zajmujących się obsługą procesów inwestycyjnych, rekrutacją czy wspierających działalność marketingowo-reklamową. W całym 2014 roku upadło w Polsce 820 firm, tendencja jest jednak spadkowa.
– Na przepisy czekają też te podmioty, które obecnie nie mogą skorzystać z możliwości zawarcia układu, bo są wyjęte spod działania prawa upadłościowego. Instytucje i osoby prawne utworzone w drodze ustawy od stycznia przyszłego roku będą mogły już zawrzeć układ z wierzycielem – przekonuje radca prawny.
Część przepisów, które zaczną obowiązywać od stycznia 2016 roku, obowiązuje z powodzeniem w innych krajach. To sprawia, że ekspert pozytywnie ocenia wprowadzane zmiany, które przede wszystkim wpłyną na większą transparentność obrotu gospodarczego. Zostanie też wykształcony nowy zawód doradcy restrukturyzacyjnego.
– W ustawie przewidziano mechanizmy wpływu wierzycieli na osobę syndyka, nadzorcy i zarządcy. Dzięki temu te podmioty będą pod podwójną kontrolą, po pierwsze sądu i sędziego komisarza tak jak do tej pory, a po drugie pod kontrolą rynku – wskazuje Zimmerman.
Żródło: Newseria.pl
Jeśli poszukujesz informacji w zakresie finansowania przedsiębiorstw lub obniżenia kosztów prowadzonej działalności gospodarczej to napisz. Postaramy się skutecznie doradzić i zaproponować najlepsze rozwiązanie.
Dziękujemy za wypełnienie formularza!
Może to Ci się spodoba
Ministerstwo Finansów chce wprowadzić Konstytucję Podatkową w II połowie 2020 roku
W ciągu najbliższych tygodni projekt nowej ordynacji podatkowej trafi do akceptacji rządu. Prawdopodobnym terminem wejścia w życie nowych przepisów jest druga połowa 2020 roku – mówi wiceminister finansów Filip Świtała. Ordynacja
Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością a odwołanie prokurenta
O spółkach z ograniczoną odpowiedzialnością można mówić wiele. Są bardzo popularne w Polsce i chętnie wybierane przez samych przedsiębiorców. Okazuje się jednak, że nie wszystkie kwestie formalne są jasne i
Prosta spółka akcyjna wcale nie taka prosta
W 2023 roku potencjał polskich start-upów sięgnie 2,2 mld zł wartości dodanej dla gospodarki, ponad 50 tys. miejsc pracy i 757 mln zł przychodów dla gospodarstw domowych – pokazują dane Deloitte przytaczane przez MPiT.
Trwają prace nad projektem przepisów ograniczających sprzedaż alkoholu
Projekt przepisów dotyczących sprzedaży alkoholu ma pozwolić samorządom na regulowanie miejsc i godzin, w których sprzedaż będzie zakazana. Samorządy będą mogły też decydować o liczbie sklepów monopolowych na określonym terenie. Obecnie szara strefa
Stosowanie terminów zawitych w obrocie gospodarczym
Zastosowanie w umowie terminów zawitych oznacza przyjęcie bardzo rygorystycznych warunków czasowych, których muszą dopełnić jej strony. Jeśli któraś ze stron nie dotrzyma terminu zawitego, jej prawo do dokonania określonej czynności
ZUS przeprowadza w firmach ok. 80 tys. kontroli rocznie
Zakład Ubezpieczeń Społecznych kontroluje przedsiębiorców. Rocznie przeprowadza około 80 tys. kontroli. Stoją one na straży praw ubezpieczonych, ale pomagają też płatnikom w realizacji ich obowiązków. Płatnicy mogą zgłosić zastrzeżenia do protokołu
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to skomentuj post