Firmy będą musiały wdrożyć u siebie system zgłaszania nieprawidłowości. Termin się zbliża, a odpowiednich regulacji brak
Do 16 grudnia Polska, podobnie jak inne kraje UE, ma czas na zaimplementowanie do krajowego prawa dyrektywy o ochronie sygnalistów w firmach. Polska regulacja nie jest jeszcze gotowa, ale przedsiębiorcy już powinni rozpocząć proces przygotowań, bo jest on wieloetapowy – podkreślają prawnicy. Choć wdrożenie systemu chroniącego osoby, które zgłaszają nieprawidłowości w miejscu pracy, będzie się wiązało z nowymi obowiązkami i kosztami, to może też przynieść wiele korzyści.
– Przygotowanie do wdrożenia nowych regulacji o ochronie sygnalistów to działanie wieloetapowe zarówno dla podmiotów z sektora prywatnego, jak i publicznego. Powinno obejmować opracowanie odpowiednich regulacji wewnętrznych, które będą regulowały kwestie whistleblowingu w danej organizacji – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes dr Beata Baran, partner w Kancelarii Baran Książek Bigaj. – Ponadto dany podmiot powinien wdrożyć odpowiednie kanały zgłaszania nieprawidłowości. Istotnym zagadnieniem jest wytypowanie właściwej osoby do obsługi zgłoszeń whistleblowingowych czy też wyoutsourcowanie tego zadania do wyspecjalizowanych podmiotów. W końcu zaś organizacje powinny przygotować się na przeszkolenie swoich pracowników, ale też i interesariuszy, jeżeli jest to możliwe.
Te wyzwania wiążą się z wdrożeniem do polskiego porządku prawnego i do samych firm zapisów dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1937 w sprawie ochrony osób zgłaszających naruszenia prawa. Stosowna ustawa implementująca dyrektywę powinna zostać wprowadzona do polskiego prawa do połowy grudnia, bo od 17 grudnia powinna obowiązywać.
Tymczasem założenia do projektu ustawy o sygnalistach nie trafiły jeszcze do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. Odpowiedzialne za jej przygotowanie Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii zapewnia, że pracuje nad jej kształtem. Prace się jednak przeciągają – pierwotnie projekt miał być przekazany do konsultacji społecznych w II kwartale, co się jednak nie wydarzyło.
Obowiązkiem wdrożenia procedur ochrony sygnalistów od grudnia 2021 roku mają być objęte firmy zatrudniające więcej niż 250 osób, a dwa lata później ma być on rozszerzony na podmioty o liczbie pracowników od 50 do 249. W przypadku branż narażonych na pranie pieniędzy czy finansowanie terroryzmu, np. sektora finansowego, ale też lotnictwa cywilnego, transportu morskiego oraz podmiotów działających w obszarze złóż gazu ziemnego i ropy naftowej na obszarach morskich, limity zatrudnienia nie będą obowiązywać.
– Największym wyzwaniem dla wdrażających przepisy o ochronie sygnalistów jest przede wszystkim sprawnie i efektywnie działający system. Same regulacje prawne czy wdrożone kanały zgłaszania nieprawidłowości to dopiero początek drogi do efektywnego działania systemu – zwraca uwagę partner w kancelarii Baran Książek Bigaj. – W tym zakresie warto zwrócić szczególną uwagę na przedstawienie pracownikom, współpracownikom, kontrahentom, jaki jest cel wdrożenia nowych rozwiązań, a także w jaki sposób z nich korzystać.
Dyrektywa przewiduje stworzenie trzech kanałów dokonywania zgłoszeń: wewnętrzny w ramach firmy, zewnętrzny do właściwego organu publicznego i ujawnienie publiczne, czyli zgłoszenie nieprawidłowości do mediów. System ma chronić sygnalistę przed działaniami odwetowymi. W przypadku Polski, gdzie mentalność każe piętnować „donosicieli”, działania informacyjne są szczególnie istotne. Jednak, jak przekonuje prawniczka, ostatecznie powinny się firmom opłacić.
– Wdrożenie procedur związanych ze zgłaszaniem nieprawidłowości niesie dla pracodawców korzyści. Przede wszystkim jest to związane z możliwie szybkim pozyskaniem informacji o nieprawidłowościach, które mają miejsce w organizacji, a tym samym możliwym ich zastopowaniu, a także ewentualnej mitygacji ryzyka, które niosą za sobą te nieprawidłowości – tłumaczy Beata Baran. – Kluczowe jednak dla efektywnego systemu jest właściwe przeprowadzenie wewnętrznego postępowania wyjaśniającego, które zostaje zainicjowane w wyniku przekazania raportu przez sygnalistę.
Może to Ci się spodoba
Umowa ramowa z tzw. freelancerem
Bezrobotny, który w niedawno szukał pracy świetnie wie, jak trudno o coś konkretniejszego. Nie wspominając o godziwym wynagrodzeniu i umowie o pracę. Ale jak wiadomo, potrzeba matką wynalazku, dlatego coraz
Kiedy nie możemy wykorzystywać doświadczenia z poprzedniej pracy?
Każdy podwładny jest zobowiązany do nieujawniania informacji uzyskanych podczas pracy oraz niewykorzystywania ich dla własnych korzyści. Co grozi za niestosowanie takiego prawa? Owa konieczność do utrzymywania w tajemnicy informacji biznesowych
Czym jest gotowość do pracy?
Gotowość do pracy to określenie służące do scharakteryzowania sytuacji, gdzie pracobiorca był zdolny do wykonywania swoich obowiązków, jednakże z powodów przedsiębiorcy ich nie robił. Dodatkowo za taki okres należy się
Kto zabezpiecza dowody wypadku w pracy?
W niejednym miejscu pracy dochodzi do wypadków. Czasem zawini człowiek, innym razem maszyna. Prawo Pracy jasno określa obowiązki wszystkich zaangażowanych w sytuacji wystąpienia takiego incydentu. Za wypadek w pracy uznaje
Odpowiedzialność za szkody podwładnego
Kodeks cywilny mówi, że szkoda to postępowanie na czyjąś niekorzyść przynosząca straty materialne, moralne lub inne. Powodowana jest zamierzonym lub przypadkowym postępowaniem i koszty remontu, naprawy lub zadośćuczynienie powinny być
Pracownik ochrony – tylko niekarany
Osoby, które chcą sobie dorobić do emerytury pracując w ochronie nie kryją zdziwienia, gdy pracodawca prosi o zaświadczenie o niekaralności. Czy agencja zatrudniająca ochroniarzy ma prawo żądać takich dokumentów? Zaświadczenie
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to skomentuj post